Szacuny
0
Napisanych postów
34
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
364
Witam,
Chodząc na siłownie zauważyłem że kolesie wyciskają na klatę, sztangi z obciążeniami ponad 100 KG. Znajomi również mi opowiadają że na klatę wyciskają ponad 100KG. Ja jestem od kilku z nich większy i masywniejszy a wyciskam 70 KG góra 2 razy. Mam wrażenie że mam coś za mało siły. Klatkę trenuję 1 raz w tygodniu jak wszyscy moi znajomi. Z gory mowie ze moi znajomi nie bajerują (widzialem), nie są na koksie i nie stosują diety. Po prostu ćwiczą i to nieregularnie do tego. CO powinienem zrobić (poza dietą bo to wiem) aby wyciskać na klate ponad 100 KG bez przysłowiowego mrugnięcia okiem. Może jakieś konkretne wskazówki ?
Dzięki wielkie
P.S. Mam 184 wzrostu i 92 KG wagi, cwicze od 7 miesiecy.
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Ja nigdy nie wyciskalem duzo jak na staz treningowy i wyglad, lecz czasem jak Ty dopada mnie kompleks malego ciezaru Szybko przechodzi jak patrze ze niewielkimi ciezarami mozna zbudowac ladne i pelne miesnie. Nie przejmuj sie, nie wszyscy maja predyspozycje do tego cwiczenia. Mozesz sprobowac planu silowego Michaila, nieco sie poprawisz bo rzeczywiscie przy swojej wadze (jezeli wiekszosc to nie tluszcz) wyciskasz troche malo.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
0
Napisanych postów
96
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
690
Też nie wyciskałem dużo na klatkę, mimo tego, że miałem całkiem pokaźne wymiary. 70-80 kg w seriach, to nie było wiele, koledzy wyciskali w seriach 90-120... Ułożyłem sobie trening typowo siłowy i na efekty nie musiałem długo czekać! Po 2 miesiącach ćwiczeń smigałem na klatkę w ostatniej serii przy 4 powtórzeniach 120 kg - byłem z siebie bardzo dumny. Oczywiście później nie forsowałem się tak bardzo, ale siła została i przy okazji nieźle zyskałem na masie klatki.
Szacuny
0
Napisanych postów
96
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
690
Słuchaj, nic wymyślnego. Maksymalnie próbowałem zwiększać ciężary i robiłem dłuższe przerwy między seriami.
Wyciskając na ławce poziomej robiłem 5 serii, z czego 2 pierwsze 50% CM (ciężar maksymalny) i jak najwięcej powtórzeń. Potem trzecia seria 6 ruchów zwiększając ciężar - ostatni ruch z pomocą partnera, czwarta seria 4 ruchy, ciężar jak największy, 5 seria 1-2 ruchy maksymalnym ciężarem. Starałem się maksymalnie wolno opuszczać sztangę. Jeśli nie było mojego partnera to odkładałem sztangę o własnych siłach i za 15-20 sekund robiłem kolejne 1-2 ruchy. Efekty były rewelacyjne. Przerwy między seriami to 2-2,5 minuty.
Szacuny
5
Napisanych postów
612
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7379
hehe ;]Szukalem treningu trenera Szymkowiaka na wyciskanie, ale nie moglem znalesc i trafilem tutaj ;]
Btw. moze ktos ma ten trening na wyciskanie (Szymkowiaka)
Te 3-bojowe sa bo wiedzialem ;]
".. now we got R&B cats steeling classic rap tracks.." : Cunninlynguists