Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86830
Jodan - o tym że moga być jacyś kolesie i nie należy pchać się na ziemię, to pisałem w tekście o taktyce walki już lata temu
Powtarzam: nawet jeśli przeciwnik jest sam, to nigdy nie wiadomo... czy nie znajdziemy się z nim na glebie lub w klinczu. Bez stylu chwytanego będzie CIENIUTKO.
W TYM PROBLEM: 98% walk na ulicy to zwarcie, a ileś % kończy się w parterze... To samo co w VT.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2004-08-20 12:14:59
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
"parter z tego właśnie powodu lepiej traktować jako ostateczność. Należy go znać i umieć" - tak pisałem, więc co się czepiasz? I skąd ci wyskoczyło to z C56 jako systemem stójkowym? Nic takiego nie mówiłem.
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86830
Hej a widziałeś może ten znaczek "" To było z przymrużeniem oka
A jak zdążysz oszacować czy wdawać się czy nie w parter? Nagle koleś się na Ciebie rzuca - jesteś na glebie i tyle. Albo sobie poradzisz albo nie. Nie masz czasu na patrzenie czy nie lecą jego znajomi itp.
A z tym że "trzeba znać"? No to chwila - a trenujący np. kicka + C56? A nie lepiej kicka + BJJ? Z tym C56 to właśnie dlatego dałem przykład, że combaty tak się kojarzą raczej -> stójka, nie parter. I to tym śmieszniejsze że owo podejście "realne" - walcz w stójce - okazuje się często nierealne - CHCESZ ale nie możesz. Już jesteś na glebie...
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2004-08-20 12:31:10
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"I dlatego "trzeba znać parter"! Ale jest róznica - samemu zejść do niego, czy być ściągnięty. Dlatego - ostateczność.
No, znikam, czas mi się konczy."
-Jeśli potrafisz skończyć walkę w stójce to ...świetnie, tyle problem jest w tym że wcale nie jest tak prosto kogoś znokałtować ,a robi się jeszcze trudniej jeśli ten ktoś ma pojęcie o chwytaniu.Natomiast w obliczu pięciu drabów ..wierz mi nie pomoże nawet wyśmienita stójka,parter też nie ale jak cie dostaną na glebę to może wyjdziesz z tego cało.
Szacuny
0
Napisanych postów
87
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
394
dobre jest Judo jak chcesz zrzucic zbedne kilogramy i rzucac goscmi o glebe a potem i zdusic trzymac lub zrobic dzwignie.Nie przecze ze inne sztuki sa zle ,wybor nalezy do ciebie .W niektorych klubach raz w tygodniu jest samoobrona.
Szacuny
0
Napisanych postów
445
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3211
mysle ze kazda sztuka walki ma swoje plusy i minusy ja mam podobna wage i wzrost do ciebie trenuje KARATE KYOKUSHIN i spoko mi sie cwiczy cwicze 2 lata i umiejetnosci nabralem sporo