Dzisiaj zakupiłem sobie kreatynke na jeden cykl (fundusze ograniczone:P).
Zastanawiam się co do tego. Mimo,że jestem ektomorfikiem boje się tłuszczyku, więc polecacie mi tauryne.
W sklepie z odżywkami pan pokazał mi jakieś "cudo" L-glutamina+tauryna+witamina B6 czy coś takiego. Nie pamietam firmy ale podobno to limitowana seria.
Orientujecie się coż to za wynalazek?
Opłaca sie to kupić? Wiele osób kreci nosem na l-glutamineę.
Zostać lepiej przy zwykłej taurynie?