Czy mam ginekomastię?
Mam 25 lat, jestem mężczyzną, a moje sutki i ich okolice są miękkie, wystające. Mój wzrost to 185 cm, waga 96 kg, obwód w pasie 90 cm, a obwód w klatce piersiowej aż 115 cm. Od 6 lat ćwiczę regularnie na siłowni, zażywam metanadol, proviron, a na tzw. zejście clenbulerol. Czy w związku z tym mogę być chory na ginekomastię? Z opisu objawów, o których czytałem, podejrzewam tę chorobę u siebie.
Damian S.
Lekarz radzi:
Przyczyn ginekomastii może być wiele, jedną z nich (i chyba najbardziej u Pana prawdopodobną) może być zażywanie leków o działaniu anabolicznym. Jednak aby to stwierdzić, trzeba przede wszystkim Pana zbadać. Lekarz powinien wypytać o wszystkie przyjmowane leki, o przebyte choroby (szczególnie wątroby i jąder). Tylko on może obejrzeć sutki i zbadać ich konsystencję. W razie podejrzeń o choroby narządów wewnętrznych może zlecić badania dodatkowe (np. badanie czynności wątroby czy tarczycy).
Ponieważ ma Pan tendencję do nadwagi, można się również zastanowić, czy czasem to nie jest odkładający się tłuszcz. Tego jednak nie stwierdzimy listownie, radzimy udać się po poradę do lekarza. Pomóc może doświadczony lekarz pierwszego kontaktu (lekarz rodzinny), a jeśli będzie miał kłopoty z ustaleniem rozpoznania, to zawsze istnieje możliwość konsultacji endokrynologa.
Dodajmy, że również inne leki mogą powodować ginekomastię. Będzie to np. spironolakton (lek moczopędny) czy cymetydyna (lek używany w chorobie wrzodowej). Poza tym z ginekomastią spotykamy się w guzach jądra, nadnerczy czy oskrzeli oraz marskości wątroby. Powiększenie sutków u mężczyzn może być również objawem niedomogi jąder. Nie należy również zapominać o możliwości (bardzo rzadkiej) nowotworu sutka u mężczyzn. Jednak w prawie 50% przypadków nie udaje się wykryć przyczyny ginekomastii, mówimy wówczas o tzw. ginekomastii idiopatycznej.
Leczy się nie tyle samą ginekomastię co leżącą u jej podłoża przyczynę. Jeśli takiej przyczyny nie znamy, to ginekomastii leczyć nie trzeba (z wyjątkiem podejrzenia nowotworu sutka). Chirurgia może jednak pomóc, jeśli pacjent ma kłopoty natury psychologicznej i po prostu źle się czuje z powiększonymi sutkami. Są to jednak kwestie bardzo indywidualne.
lek. med. Marcin Pustkowski
--------------------------------------------------------------------------------