Prośba o pomoc w treningu.

Właśnie zastanawiam się nad treningiem pleców i bicepsa i .... sam już nie wiem jak to zrobić żęby porządnie poćwiczyć a żeby nie spalić mięśni!!!

zastanowie się

No więc po zastanowieniu chyba zrobie tak:

ŚRODA:
plecy:
3 serie ściąganie drążka za kark (tu pytanie: uchwyt szeroki czy wąski)
4 serie martwy ciąg na ugiętych nogach
4 serie wiosłowanie sztangi
2 serie podciąganie sztangielki w opadzie
(szrugsy robie w piątek z barkami)
biceps:
4 serie uginanie ramion ze sztangą stojąc
3 serie uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku
3 serie uginanie ze suplinacją siedząc
+ kilka seri na przedramie
NO I JAK ???

PS: po poniedziałkowym treningu mięśnie mnie dzisiaj ostro palą choć mniej ćwiczyłem niż kiedyś a do tego klata fajnie napuchła!!!!!!!!!!

1. Najlepiej szerokim nachwytem.
2. Wyrzuć jedno ćwiczenie na biceps.

A co powiecie na taką propozycje na piątek !!!
Dobrze będzie?????????

PIĄTEK:

barki:
4 serie wyciskania sztangi zza karku
4 serie podciąganie sztangi wzdłuż tłowia
3 serie wznosy sztangielek na boki
3 serie wznosy sztangielek na boki w opadzie tłowia
nogi:
4 serie przysiady
4 serie zginanie nóg leżąc na brzuch na maszynie
3 serie prostowanie nóg w kolanach siedząc
3 lub 4 serie wspięcia na palce
+ na koniec brzuch a w przerwach miedzy brzuszkami szrugsy 3 serie

I CO OK?!?

moim zdaniem ,ale pewnie znów się myle, na barki z tych dwóch ostatnich ćwiczeń robiłym na zmiane na jednym treningu wznosy w staniu na drugim w opadzie ,wtedy zostanie 11 seri a to wystarczy ,a jeśli chcesz jeszcze urozmaicić trening to rób czasem wyciskanie hantlami zamiast sztangą

No i co qazar??