Badanie rentgenowskie sprawdzające możliwość wzrostu

Ostatnio gdzies słyszałem ze jest sposób na sprawdzenie czy sie urośnie. Trzeba zrobic se rentgena jakiejś kości i sprawdzić czy na jej zakończeniu tkanka chrząstna(chrząstka) występuje, jezeli tak to urośnie się jeszce, a jeżeli jest takjakby mało widoczna to znaczy że kości już nie urosna.

podaj źródło informacji

hmm.. chyba to usłyszałem od gościówki od biologi w szkole.

tak to prawda.juz to słyszałem i spytalem lekarza jak złamałem noge i powiedzial ze to prawda.łatwo to mozna udowodnic poprostu w młodym wieku kosci nie sa do konca wykształone i widać czy kosc juz przestaje rosnac bo kończy sie jej materiał zapasowy czy dalej bedzie rosła bo ma ten zapas.nie napisałem teg naukowo ale mysle ze poprawnie

mialem takie badanie robione na cyprze: na czym polegalo?- otoz najzwyklejszy w swiecie rentgen, potem na wyniku sprawdzalo sie odleglosci chrzastek i na tej podstawie okreslalo czy sie urosnie czy nie

ja mialem cos takiego trzeba zrobic rentgen nadgarstka i isc z tym do lekarza nie pamietam czy pierwszego kontaktu czy jakiego a potem do endykronologa on zrobi przesluchanie (wzrost rodzicow itd) i wyda werdykt :)

moj kuzyn ma takie badania co roku wraz z mierzeniem wzrostu, tylko że on mieszka w belgi. lekarza daja mu 178cm na razie ma 168 i 15,5 lat, zobaczymy:).