A jeszcze o soczewkach "dla picu" - sa soczewki zmieniajace kolor oczu, np Freshlook, moga to byc "0" albo - jesli masz wade korygujace. Dla "0" pewnie nei trzeba badania, ale przyda sie chociby po to zeby nauczyc sie je zakladac. Poza tym lekarze maja probne soczewki, dzieki ktorym mozna sprawdzic jak sie z takim zmienionym kolorem wyglada.
Poza tym sa u nas juz dostepne soczewki WildEyes, z zupelnie zakreconymi wzorkami - np plomieni, kocich oczu, dolara ( ten wzrok z blyskeim dolara w oczach
), albo nawet takie ktore powoduja zmiane barwy oczu na ... biale !!
Podobno soczewki zmieniajace kolor troszke pogarszaja jakos obrazu - tzn kolor soczewki lekko "przeija" i na przykald widzi sie wszystko nieco niebieskie czy zielone - nie wiem bo nigdy nie stosowalam takich soczewek.
Firma Focus ma soczewki powodujace lekkie wzmocnienei koloru ( a ie calkowita zmiane) i te stosowalam - nie powoduja zadnych smian - ja majac oczy brazowe, soczewki mialam "krolewski blekit" a efektem oczy byly.... fioletowe
)