Co robic jak nie idzie:(

Poszedlem dzis na silke w planie mam plery, tric zrobilem 2 cwiczenia na plery i zauwazylem ze baaaaaaaaardzo ciezko idzie, martwego ciagu to prawie zrobic nie moglem i nei do konczylem tego treningu a trica sobie jutro pojade, teraz wrocilem do domu i chyb sie wyspie. Bo caly dzien mi dzis jakos sie spac chce. Dobrze zrobilem ze nie kontynuowalem treningu czy zle??

to nie są objawy przetrenowania? być może jakieś braki w diecie..

Ja ci powiem jedno :P Ćwiczyłem podobnie jak Ty, plery, tylko że z bicem, i odwaliłem za dużo serii z za dużym obciążeniem martwy, dokończyłem trening, a dziś zrezygnowałem, bo nie moge się schylić. Napewno lepiej byłoby go przerwać. I tu pytanie do bardziej doświadczonych, czy ból prostowników (szczególnie lewego) mogą to być zakwasy, czy coś innego, poprostu nie moge się schylać a jak normalnie chodze też boli :/

Może po prostu masz za mały staż ??
Szanuj swój kręgosłup bo na martwym można sobie naprawde krzywde zrobić.