moglibyscie mi jeszcze udzielic paru porad...? chodzi mi o odrzywianie.... czytalem całt obszerny artykół napisany przez Kaina.... ale na ta chwile nie jestem pewien co bylo by dla mnie najlepsze? dieta oparta na duzej ilosci białka?? co z weglowodanami podczas treningu? czy pomiedzy seriami powinienem popijac jakis roztwór glukozy/dekstrozy/miodu? moze po treningu? albo powinienem wogóle nie lukac zadnych cukrow i czaekac az tluszczyk zacznie skwierczec :P
jutro czytam nastepne posty/artykóły
i co z suplementacja? powinienem dac sobie spokój czy jednak cos lykac?
JA MAM NAPRAWDE NIEZŁE ZAPASY ^_^ A PODCZAS FERI ZIMOWYCH CHCIALBYM SIE WYBRAC NA BASEN I WYGLADAC "JAKO TAKO"
BTW; dzisiaj sobota i czeka mnie pierwszy prawdziwy trening od dluzszego czasu - jutro "zakwasy"(czytalem na temat budowy miesni)