i tu nasuwa sie moje pytanie i dylemat
mam mozliwosc cwiczenia na silowni 2 gora 3x w tygodniu i chcac ulozyc plan cwiczen zastanawiam sie czy na jedym treningo (ok 1-1,5h)cwiczyc wszystkie miesnie czy moze rozlozyc to na dwie czesci np w pon rece, grzbiet klatka brzuch a w czwartek brzuch posladki nogi i drugie pytanko czy po rozgrzewce powiedzmy 10 min na biezni musze robic stretching tych parti miesni ktore bede cwiczyla (tak jak w atlasie)? czy stretching jest zbedny?
na koniec chcialam dodac ze jestem pol roku po porodzie (jeszcze nawet karmie hihihi) nie chce jakiegos super wysilku chce tylko cwiczyc dla kondycji spalenia tluszczyku i wyrzezbic troche to moje leniwe cialo
pozdrawia nervus