ergometr wioślarski

Poszukuję pomocy w określeniu treningu na ergometrze. Mam 36 lat, trenuję 4 do 6 razy tygodniowo (jak tylko pozwala praca!). Kiedyś ćwiczyłem systematycznie ale zerwałem Achillesa i nie mogłem trafić "swojej dyscypliny". Po bieganiu ból nogi, rower tylko latem a basen mnie nie męczył! Wiosełka są SUPER!! Mam 18 wynik w swojej kategorii (36 l.) na 1/2 maratonu porównując mój czas z wynikami ze strony concept2. Pomocy - jakiś dobry plan i jak ktoś wie to gdzie są zawody na ergometrze, nic tak człowieka nie dopinguje jak zbliżający się termin konfrontacji!! )

O ile się orientuję w Polsce w zawody na erogometrze bawią sie głównie studenci, w ramach AZS. Niestety na stronie AZS nie ma jeszcze kalendarza imprez na 2005. Zawody takie rozgrywają również wewnętrznie duże kluby fitness, np. Gymnasion.

Co do treningu, to polecany jest taki schemat :

1. Rozgrzewka na sucho: bieg, różne formy biegu, ćwiczenia ramion, nóg, tułowia. 50% ćwiczeń przeznaczamy na ćwiczenia nóg, należy stosować ćwiczenia rozciągające (streching) i pamiętać że mięsień rozciągnięty kurczy się z większa siłą. Czas ok. 5-10'.
2. Rozgrzewka na ergometrze: wiosłowanie same ręce, same nogi, pełen cykl, intensywność mała i umiarkowana. Czas ok. 5-10'.
3. Ćwiczenie startu: 3X3cykle, 2X3cykle + 10cykli, 1X3cykle + 20cykli.
4. Ćwiczenia pokonywania dystansu wykonujemy na bazie zmęczenia ćwiczeniem startów. 2 x10 cykli spokojnych + 30 cykli mocnych.
5. Ćwiczenie finiszu, zmęczenie na koniec treningu jest duże, idealny moment do doskonalenia finiszu 1X10cykli spokojnych + 20 mocnych 1X10cykli spokojnych + 15 mocnych 1X10cykli spokojnych + 10 mocnych 1X10cykli spokojnych + 5 mocnych.
6. Wiosłowanie w małej intensywności 5.'
7. Rozciąganie pracujących mięśni 5'.

Niestety więcej nic na ten temat nie wiem, ta dyscyplina jest mi całkiem obca, wiosła bez wody to jak lizak bez patyka


Zmieniony przez - Tyka w dniu 2004-12-18 11:06:05