Problem z przeliczaniem wartości odżywczych.

Układam sobie dietę na masę. Przeczytałem posty w tym temacie (dzięki autorom i dzięki nim wyliczyłem moje dzienne zapotrzebowanie na makroskładniki: B-206gr, W-412gr, T-170gr. Chcę realizować to zapotrzebowanie w 6-ciu posiłkach mniej więcej w równych porcjach. Czyli mój standardowy posiłek powinien składać się z: B-35gr, W-70gr, T-28gr. I tu zaczynają się moje schody: mimo ściągniętych kalkulatorów żywności, nie mam pojęcia ile białka, węglowodanów i tłuszczy jest w np. 3kanapkach z polędwicą, bo po prostu nigdzie nie ma przelicznika na konkretne miary tylko jest np 100gr polędwicy=potrzebowałbym wagi precyzyjnej, a nie mam. Stąd moja prośba do bardziej doświadczonych forumowiczów: proszę o przykładowe propozycje posiłków realizujące w/w zapotrzebowanie w zdrowy i zjadliwy sposób . Jeśli ktoś ma linki do jakichś przeliczników gramów na konkretne miary (łyżki, kromki, sztuki, porcje itp.) to bardzo proszę. Dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam. Mleco

"bo po prostu nigdzie nie ma przelicznika na konkretne miary tylko jest np 100gr polędwicy"

wydaje mi sie ze g to dosc konkretna miara (chyba jest nawet w ukladzie si)

sluchaj nikt Ci nie powie ile wazy Twoja kromka albo plasterek poledwicy. kupuj krojona szynke i podziel jej wage na ilosc plasterkow. kup chleb krojony i tez wyliczysz ile wazy kromka. dasz rade

stary jaki to problem kup sobie wage i po klopocie. Wtedy wazysz wszystko wpisujesz do kalkulatora z excela ze np. zjesz 50 g chleba 150 g bananow i np. 20 g twarogu... samo ci wyliczy - prawda ze proste ?

nawet banalne ja podalem wersje dla ubogich

jw. zainwestuj w wage