Co do szkoły?

ja miałem 5 miesięcy temu podobny problem żeby upchnąć 4 kanapki w ciągu 10 minut. Tylko moje kanapki to kumple nazywają szynka z kanapką a nie kanapki z szynką bo szynki jest tam kilka warstw ułożone. Teraz to spokojnie upchne, a jak zamule gdzieś do dokańczam na lekcji.

A jak nie ćwiczysz to po co ci odżywka??? Jak zastosujesz teraz diete na mase to bez ćwiczeń nie licz na przyrost masy mięśniowej tylko samego tłuszczu. Mój kumpel też chciał przytyć na samej diecie bez silki, ale mu to odradziłem bo powiedziałem że może nieestetycznie wyglądać

Ja osobiście do szkoły zabieram gainera(odż. węglowodanowo-białkową) oraz w przypadku kiedy dłużej musze posiedzieć to zabieram 120 g chleba i 80-100 g mięcha w formie kanapek, a jak mam dłużej jeszcze zostać w szkole to jade do domu żeby zjeść co ok. 3 godziny

Przecież powinno się jeść 5 posiłków dziennie i ja tak właśnie robię. Tłuszczu mi nie przybywa bo dużo pływam. Nie zależy mi na sporych mięśniach, chcę tylko żeby mi kończyny trochę zgrubły.
To co pomoże mi ktoś czy nie?

ja jem 6 posiłków dziennie

kończyny żeby zgrubły to też dobry trening trzeba (możesz przytyc najwyżej wszedzie albo tam gdzie gienetyka skieruje )
i niektórzy po 6 posiłków jedza jak ja
dieta musi być odpowiednio zbilansowana zeby były efekty



Zmieniony przez - zakrześ w dniu 2005-01-14 16:22:35

No to jako trening mam pływanie.