Szacuny
1
Napisanych postów
203
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1884
Witam.
Parę lat temu miałem wielokrotne złamanie miednicy i w związku z tym nie mogę dopuszczać do przeciążeń na styku: głowa kości udowej - panewka. Głebokie przysiady z obciążeniem wyciskania nogami itp - odpadają. Pozostaje mi jedynie wyprosty nóg na maszynie w siadzie (czworogłowe ud); dwugłowe - też kilka na maszynie.
Jak teraz sensownie skonstruować trening skoro mam niewiele do wyboru? Np stosując wyprosty nóg - ile serii itp?
Szacuny
115
Napisanych postów
11455
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
83143
jak miednica to pewnie wykroki też odpadaja ,możesz spróbować bz obciążenia czy cie boli,czy coś
Na wyprostach równiez można cwiczyć mase choć to sprzet to podkręslania mięśni ,myśle że 4 dobre serie i do tego "uginanie nóg w leżeniu na brzuchu na maszynie" 4 serie
Szacuny
115
Napisanych postów
11455
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
83143
co do tego co mówi lekarz nie zawsze jestem pozytywie nastawiony ,sam pracuje w szpitalu wiec mam stycznosc z tym na codzien.Podam ci przykład U mnie na siłce jest Pewien starszy pan ~65lat,ćwiczy normalnie trening robi ostry ,ostatnio z nim gadalem mówił że pare lat temu miał cięzki wypadek samochodowy był połamany i 2 tygodnie w śpiączce leżał.Lekarz zabronił dotykac cokolwiek cięzkiego ,a ten oto rezolutny Pan wyciska na płaskiej 6 powtórzeń cieżarem 60kg ,wiec spróbuj normlnych ćwiczeń i rób je bez obciązenia by ocenic czy rzeczywiście twoje połaczenia miednicowe sa w tak złym stanie ,organizm da ci znac jeśli cos bedzie nie tak ,pozdrawiam