...
Napisał(a)
Co zrobić jeśli chce się ćwiczyć w domu, a nie ma się wystarczających funduszy na zakup ławeczki, sztangi, hantelek i obciążników? Czy znacie jakieś tanie sklepy z takimi artykułami? Czy można gdzieś odlać obciążniki w warszawie? A może macie jakieś inne pomysły na zorganizowanie sobie siłowni w domu ze sprzętem, który wyrzej wymieniłem?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
albo zaoszczędzić, albo pokombinować i samemu zrobić, innej opcji nie ma, no chyba, że sponsora znajdziecie
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Trening domatora
http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm
moze to Cie zainteresuje, tylko nie kombinuj z domowym hst
http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm
moze to Cie zainteresuje, tylko nie kombinuj z domowym hst
...
Napisał(a)
Gryf do sztangi czy sztangietek proponuje kupic nowy.
Obciazniki: Idizesz do pierwszej lepszej szkoly zawodowej gdzie maja warsztaty z obrobka metalu. Kupujesz polowke coby zaczac rozmowe od czegos konkretnego ;) Tutaj masz dwa wyjscia, albo idizesz do kierownika, albo do uczniow. U uczniow bedzie taniej prawie napewno, z drugiej strony kierownik ma wieksze mozliwosci. Proponuje wiec isc najpierw do uczniow a jak ci nie beda mogli to wtedy do kierownika.
Niektorzy tez wykorzystuja duze tryby lub inne znalezione na zlomie "blizniacze" czesci (coby po kazdej stronie miec jeden taki).
---------------
Lawka: idziesz na zlom, szukasz interesujacych cie kawalkow stali (najpierw rysujesz sobie jakis tam projekt lawki jak to ma wygladac wedlug twojej wizji), kupujesz te kawalki za grosze, kupujesz dodatkowo kawalek gabki (lub wyrywasz z starych mebli) i skory (lub innego materialu na obicie lawki mysle, ze tez powinienes cos znalesc) plus kawal dechy (chocby ze starej szafy, czy czego tam), spawasz szkielet, profilujesz i obijasz deske gabka i materialem, przykrecasz deske do szkieletu. Lawka gotowa.
--------------------
Drazek: Kupujesz drazek na framuge o ile jestes niski. Jak jestes wysoki i we framudze drazek bedzie za nisko to: idziesz na zlom, kupujesz interesujace cie kawalki stali, spawasz, przykrecasz do sufitu i sciany. Pamietaj by drazek zrobic tak by byl przykrecony i do sciany i do sufitu. Z samego sufitu prawdopodobnie ci wypadnie. Proponuje taka podwojna szubieniczka (dwie kawalek obok siebie, drazek przyspawany do obydwu).
-------------------
Wyciagi: Kupujesz kawal sznurka (wspinaczkowego o odpowiednim udzwigu i odpornosci na scieranie lub stalowej linki), przewieszasz go przez zawieszony drazek, na jednym koncu mocujesz uchwyt na obciazniki (Musisz pokombinowac nad tym jak ma wygladac i sobie go zespawac), na drugim koncu drazek jaki tam chcesz (zakladam, ze widziales drazki do wyciagow kiedys i masz ze zlomu kawal preta).
Udoskonalenia: zrobienie prowadnicy na obciazenie coby nam sie nie majtalo, zaczepienie bloczka (do kupienia w zeglarskich lub jak znam zycie w budowlanych tez) na drazku coby nam sie linka nie przecierala.
------------------------------
Aha jezeli nie masz warunkow do spawania mozesz to zlecic panom w spoldzielni naprzyklad i oni ci to za jakies tam stosunkowo male pieniadze zrobia. Mozesz tez ominac tutaj zlom i im zlecic calosc z ich materialu tez powinni zrobic, lecz wyjdzie to raczej drozej.
Pozdrawiam.
PS: info na podstawie sprzetu robionego przez znajomych, podobno wszystko im dziala. :)
Obciazniki: Idizesz do pierwszej lepszej szkoly zawodowej gdzie maja warsztaty z obrobka metalu. Kupujesz polowke coby zaczac rozmowe od czegos konkretnego ;) Tutaj masz dwa wyjscia, albo idizesz do kierownika, albo do uczniow. U uczniow bedzie taniej prawie napewno, z drugiej strony kierownik ma wieksze mozliwosci. Proponuje wiec isc najpierw do uczniow a jak ci nie beda mogli to wtedy do kierownika.
Niektorzy tez wykorzystuja duze tryby lub inne znalezione na zlomie "blizniacze" czesci (coby po kazdej stronie miec jeden taki).
---------------
Lawka: idziesz na zlom, szukasz interesujacych cie kawalkow stali (najpierw rysujesz sobie jakis tam projekt lawki jak to ma wygladac wedlug twojej wizji), kupujesz te kawalki za grosze, kupujesz dodatkowo kawalek gabki (lub wyrywasz z starych mebli) i skory (lub innego materialu na obicie lawki mysle, ze tez powinienes cos znalesc) plus kawal dechy (chocby ze starej szafy, czy czego tam), spawasz szkielet, profilujesz i obijasz deske gabka i materialem, przykrecasz deske do szkieletu. Lawka gotowa.
--------------------
Drazek: Kupujesz drazek na framuge o ile jestes niski. Jak jestes wysoki i we framudze drazek bedzie za nisko to: idziesz na zlom, kupujesz interesujace cie kawalki stali, spawasz, przykrecasz do sufitu i sciany. Pamietaj by drazek zrobic tak by byl przykrecony i do sciany i do sufitu. Z samego sufitu prawdopodobnie ci wypadnie. Proponuje taka podwojna szubieniczka (dwie kawalek obok siebie, drazek przyspawany do obydwu).
-------------------
Wyciagi: Kupujesz kawal sznurka (wspinaczkowego o odpowiednim udzwigu i odpornosci na scieranie lub stalowej linki), przewieszasz go przez zawieszony drazek, na jednym koncu mocujesz uchwyt na obciazniki (Musisz pokombinowac nad tym jak ma wygladac i sobie go zespawac), na drugim koncu drazek jaki tam chcesz (zakladam, ze widziales drazki do wyciagow kiedys i masz ze zlomu kawal preta).
Udoskonalenia: zrobienie prowadnicy na obciazenie coby nam sie nie majtalo, zaczepienie bloczka (do kupienia w zeglarskich lub jak znam zycie w budowlanych tez) na drazku coby nam sie linka nie przecierala.
------------------------------
Aha jezeli nie masz warunkow do spawania mozesz to zlecic panom w spoldzielni naprzyklad i oni ci to za jakies tam stosunkowo male pieniadze zrobia. Mozesz tez ominac tutaj zlom i im zlecic calosc z ich materialu tez powinni zrobic, lecz wyjdzie to raczej drozej.
Pozdrawiam.
PS: info na podstawie sprzetu robionego przez znajomych, podobno wszystko im dziala. :)
Polecane artykuły