Kuracja oczyszczajaca? :]

w telewizji kiedys slyszłaem ze dobrze sobie robic taka kuracje domowym sposobem.... tzn. gotuje sie wode potem cos sie tam dodaje nie wiem dokladnie co i potem do wydostajacej pary przystawia sie twarz i glowe zagrywa recznikiem chyba... Ale nie weim czy dobrze to napisalem i nie wiem tez co sie tam dodaje i jak czesto to sie rob. Wiec pytam....
Acha to sie nazywa paroofka czy parowka hehe nie mam pojecia :D
Słyszseliscie cos o takim czyms?

Jak sie nie myle to do wrzatku dodaje sie rumianku kladzie sie na glowe np recznik zeby para nie uciekala i sie siedzi tak z twarza w garnku pomagalo to oczyscic bodajze skore.

i co to niby ma dac, rozszeza ci sie pory i to wszystko. Jak ma to niby cos oczyscic. Kosmetyczka przeciez tez stosuje parowke zeby syfki szybciej wychodzily ale ona je wyciska !! - chbya same sie nei usuna dzieki rumiankowi ??

Szczerze to jak to dziala dokladnie nie wiem, ale zauwazylem jedno nie sprawdzales w wyszukiwarce cos o rumianku itp sprawdzilem za ciebie i masz tu link Zany500 cos o parówkach https://www.sfd.pl/temat178184/