Chciałbym aby ktoś się wypowiedział na temat treningu a właściwie takiego połączenia:
klata + biceps
plecy + triceps
barki + nogi
Do tej pory (a moja przygoda z siłka z róznymi efektami i przerwami trwa ok dwoch lat) przez cały czas cwiczylem klate z tricem a plecy z bicepsem. wydaje mi sie ze czas cos zmienic i tym samym poprawic efekty.
wypowiedzcie sie cos na temat tego polaczenia? jak pamietam ktos juz kiedys tak laczyl partie..
A moze macie cos lepszego?