Czy jest sens starać się o odszkodowanie?

Witam

wczoraj grając w piłkę skręciłem kostkę. Pojechałem do ortopedy, który napisał mi na karcie zdrowotnej diagnoze jako skręcenie stawu skokowo-goleniowego i jakieś zestarzenie taknki (z powodu tego iż wczensiej miałem tą kostke skreconą pare razy). Nakazla robienie okładów i ograniczenie chodzenia, natomiast nie zalecił zagipsowania stawu. I pytanie: czy jest sens składac wniosek o odszkodowanie? (studenckie - pzu) Czy warunkiem uzyskania jakichs procentów jest noszenie nogi w gipsie czy to nie ma znaczenia? W sumie lekarz nie napisal ile ma trwac leczenie - co pisze w przypadku gdy ma sie gips, wiec jak to byloby ewentualnie traktowane przez komisje lekarska? Ktos mial podobny przypadek, ze skrecil kostke/noge, nie dostal gipsu i staral sie o odszkodowanie? (jak tak to z jakim rezultatem).

pozdrawiam

Tu chodzi o trwałe uszkodzenie zdrowia a nie o gips. Ale jak jest w twoim przypadku, czy masz trwały uszczerbek na zdrowiu to już się powinieneś lekarza pytać jak miałeś wizytę.

zawsze się starać

Warto- ale szkoda ,że nie masz zdjecia rtg- to dodatkowy atut na komisji lekarskiej- przydałoby się ,żeby ortopeda albo conajnniej Twój lekasrz rodzinny po 3 tygodniach nwypisał Ci zakonczenie leczenia. Fakt ja miałem oba stawy skrecone jenen w gipsie 3 tygodnie(rok temu)- skręcenie II stopnia i dostalem ze zwykłego studenckiego 2%-uszczerbku na zdrowi czyli ok 300+ 12z hakiem za dzien opatrunku gipsowego.Drugiej nogi nie miałem w gipsie..sesja.. co do dziś odczuwam(lekka niestabilność w obrębie stawu)-ale też skałdam -uraz jest uraz najniej moga Ci wypłacić 1%-zależy od orzecznika.Idź do ubezpieczyciela po kartę NW(nieszczęśliwy wypadek)- zanieś wypełniona do dziekanatu ,celem poświadniecza zapłaty składki i złóż w wydziale likwidacji szkód osobowych. A dokumentację medyczną przynieś jak składasz wniosek zrobią ksero-a oryginały na komisję.- Powodzenia.

zawsze warto...
najlepiej jest po powazniejszych wypadkach, albo smierci kogos. W sumie to niewazne jaki sie mialo wypadek i o jakie odszkodowanie chodzi mozna napisac do www.portalodszkodowan.pl i podeslac im skany Twoich dokumentów to Ci powiedza czy Ci nie zanizyli odszkodowania itp i ewentualnie powiedza co z tym dalej zrobic samemu, albo znajda Ci prawnika co nie zedrze z Ciebie skory

Elir popatrz czasem na daty

Skręciłąm kostke u siebie na wsi na chodniku.
Nie jestem ubezpieczona w szkole.Chodze ostatni rok do szkoły.Mam 19 lat.Czy jest jakiś sposób by dostać wogóle odszkodowanie.Co można zrobić w tej sytuacji.

Skoro nie jestes ubezpieczona to kto ma wyplacic odszkodowanie? :>

Pewnie panstwo na ktore tak wszyscy narzekaja ;p