Chcialem sie dowiedziec jakie macie sposoby by radzic sobie z ckd w terenie. Jak wiadomo wakacje sie w koncu skoncza a wtedy trzeba pomyslec jak utrzymac CKD pomimo tego ze duza czesc dnia jest sie poza domem. Wlasnie zaczalem sie zastanawiac jak rozwiazac problem posilkow w szkole, bo przeciez troszke dziwnie bedzie jak wyskocze z makrelka wedzona z groszkiem i popije oliwa z oliwek :). Bylbym zobowiazany jezeli przedstawicie mi kilka pomyslow, ktore zainspiruja zapewne nie tylko mnie ale i innych majacych podobny problem.
Pozdrawiam.