...
Napisał(a)
Ale Crocop zdaje sie zagrozil ze nie przyjmie zadnej innej walki niz z Fedorem. Ja licze na Fedora , Crocop ma bardzo dobra obrone przed obaleniami w nogi , ale Fedor nie jest tak przewidywalny jak Coleman i bardzo dobrze obala z klinczu , wiec uwazam ze walka jednak bedzie sie toczyc na ziemi a tam Fedor zrobi swoje twarde ruskie g&p
...
Napisał(a)
CINS a gdzie tu paradox??
gdyby kazdy mial ten sam styl walki wowczas moglbym przystac na owe stwierdzenie, ale ze tak nie jest...
gdyby kazdy mial ten sam styl walki wowczas moglbym przystac na owe stwierdzenie, ale ze tak nie jest...
grappling jest moim berlem, parter moja korona
...
Napisał(a)
Adun to był żart.W sportach walki(ogólnie w sporcie)nie ma czegoś takiego.Po prostu komuś bardziej ktoś leży albo zupełnie nie odpowiada.Przykładów można podać bardzo dużo
...
Napisał(a)
Zgadza się. Tu nie obowiązuje matematyka i jeśli A pokonał B, a B pokonał C to jeszcze nie znaczy, że A pokona C. Zresztą całe szczęście, że w sporcie tak nie jest, bo inaczej byłoby zdecydowanie nudniej (bo nie byłoby mowy o jakichkolwiek niespodziankach i ogólnie wszystko byłoby wiadomo)!
A w tym przypadku jest teoretycznie możliwe, że będzie tak właśnie: Crocop okazałby się nie do pokonania dla Fedora, Fedor dla Minotauro, a Minotauro dla Crocopa...ale szczerze mówiąc bardzo wątpię w taki scenariusz, ponieważ nie sądzę, by Crocop był nie do przeskoczenia dla Rosjanina, tak samo jak myślę, że Mirko mógłby i zapewnie zdołałby dzisiaj pokonać Nogueirę (niewiele zresztą przecież zabrakło za pierwszym razem). Mniejsza z tym...
To już za 17 dni Za 2-3 dni powinno się okazać, czy Polsat Sport to puści, bo o ile się orientuję to podają oni swój program telewizyjny z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
A w tym przypadku jest teoretycznie możliwe, że będzie tak właśnie: Crocop okazałby się nie do pokonania dla Fedora, Fedor dla Minotauro, a Minotauro dla Crocopa...ale szczerze mówiąc bardzo wątpię w taki scenariusz, ponieważ nie sądzę, by Crocop był nie do przeskoczenia dla Rosjanina, tak samo jak myślę, że Mirko mógłby i zapewnie zdołałby dzisiaj pokonać Nogueirę (niewiele zresztą przecież zabrakło za pierwszym razem). Mniejsza z tym...
To już za 17 dni Za 2-3 dni powinno się okazać, czy Polsat Sport to puści, bo o ile się orientuję to podają oni swój program telewizyjny z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
...
Napisał(a)
Gdyby Cro Cop pokonal Fedora to moim zdaniem pierwsza walka w obronie tytulu mistrza powinna byc wlasnie z Minotauro.
A poza tym ta sytuacja bylaby duzo lepsza dla Mino, gdy Cro Cop pokonalby Fedzia to Minotauro mialby znow szanse na tytol.Bo z Fedorem juz raczej nie wygra.
Swoja droga chcialbym aby Mirco byl misrzem, wkoncu sobie zasluzyl!!!
A poza tym ta sytuacja bylaby duzo lepsza dla Mino, gdy Cro Cop pokonalby Fedzia to Minotauro mialby znow szanse na tytol.Bo z Fedorem juz raczej nie wygra.
Swoja droga chcialbym aby Mirco byl misrzem, wkoncu sobie zasluzyl!!!
Son, you got...OWNED!!!
...
Napisał(a)
Zasluzy tylko i wylacznie wtedy gdy pokona Fedora ( co nie jest takie proste).
...
Napisał(a)
Popieram
*I'm still standing and I'm still waiting for a title fight. Fedor Emelianenko you are next !!!* - MIRKO CROCOP
...
Napisał(a)
Cro-cop jak wygra to pewnie będzie musiał dać rewanż Fedorowi,A jesli Kharitonow pokona Hunta to wydaje mi się że to on powinien dostać szanse walki o pas.Mógłby na gali rewanżowej zmierzyć się z Mino.Ciekawi mnie co zrobi Mirko w przypadku porażki(wiadomo że dużo zależałoby od stylu w jakim przegrał )
...
Napisał(a)
Gdzieś czytałem, że niezależnie od wyniku sierpniowej walki i tak Mirka i Fedora czeka rewanż na gali noworocznej.
Co zaś tyczy się innych kandydatów do pasa to sprawa wydaje mi się dość prosta: jeśli Fedor i Mirko mają mieć rewanż na Nowy Rok, to na tej samej gali powinien spotkać się Kharitonov i Nogueira. Wówczas zwycięzca tej walki dostałby szansę, powiedzmy w kwietniu. Według mnie to dobry, prosty i możliwy do zrealizowania scenariusz.
Co zaś tyczy się innych kandydatów do pasa to sprawa wydaje mi się dość prosta: jeśli Fedor i Mirko mają mieć rewanż na Nowy Rok, to na tej samej gali powinien spotkać się Kharitonov i Nogueira. Wówczas zwycięzca tej walki dostałby szansę, powiedzmy w kwietniu. Według mnie to dobry, prosty i możliwy do zrealizowania scenariusz.
Polecane artykuły