No to masz problem.Gdybys wazyl 50 kg. to bylo by latwiej,ale przy Twojej masie nie bedzie Ci łatwo utrzymac dodatni bilans kaloryczny.
Ilosci skladnikow odzywczych dostarczanych z odzywek powinna uzupelniac te jak to okresliles "braki" w diecie.
Nic wiecej nie da sie powiedziec jesli nie bedziesz mial obliczonych skladnikow odzywczych jakie bedizesz dostarczal z naturnego pozywienia.No,ale pominmy to.
Najlepsza pora do spozycia odzywki bialkowej byla by zapewne bezposrenio po przebudzeniu oraz bezposrenio przed snem.Na tym skonczylbym z uzupelniania diety odzywka bialkowa ze wzgledow ekonomicznych.
Moim zdaniem napewno lepszym wyjsciem(niz spozywanie kilogramow drogiej odzywki bialkowej) bylo by spozywanie naturalnych produktow.W internacie masz 3 posilki dziennie.Znajac takie stolowki nawet niemasz co liczyc
na przyrost masy,zwlaszcza przy Twoim zapotrzebowaniu kalorycznym,a ssamymi odzywkami nic nie zdzialasz.Dlatego bez samodzielnego "pichcenia" sie nie obejdzie.Przeciez nie trudno kupic w sklepie kilka jogurtow i kilka kostek chudego sera i tym podobnymi mixami starac sie utrzymywac dodatni bilans kaloryczny.
Carbo oczywiscie tylko po treningu.
Pisalem na szybkiego,jesli cos niezrozumiale prosze pytac