Mam 183cm wzrostu ,67kg wagi, 18lat. Moim celem jest nabranie kilku (5-8) kilogramów. Ćwicze 3x/tyg siłownia i 2x/tyg Thai box. Kondcyjnie wytrzymuje bez większych problemów, ale czy przy takim obciążeniu zrobię tę upragnioną mase? Czy też muszę zrezygnować z Muay Thai?
Bo ćwicze w klubie tejboxerskim z dodatkową siłownią... :) Dodatkowym problemem jest to ,że szkołe/siłownie mam 30km od domu. Wyjeżdzam 6,30 wracam 19,30 (trening jest o 16,30) więc o normalnych posiłkach mogę zapomnieć ... liczenie kalorii sobie darowałem ,bo nie mam do tego siły ,tak samo jak ważenie produktów.Staram się po prostu dużo i w miarę sensownie jeść :)
Moja dieta (ułożona na podstawie togo co tu (na www.sfd.pl) wyczytałem i moich możliwości logistycznych :
6.10 Sniadanie:
jajecznica z 3 jajek
musli na mleku
dwie łyżki oliwy z oliwek
10.00 drugie śniadanie
odżywka Gainer 1 Vitalmaxa :)
koktail z Allegro (ten na mase - https://www.sfd.pl/temat201564/ ,wygląda całkiem sensownie moim zdaniem ,a nie mam pomysłu co innego mógłbym zjesc)
14.00 trzeci posiłek
3-4 kanapki - razowy chleb pełnoziarnisty +wędlina z kurczaka lub indyka + sałata albo jakieś inne warzywo (zależy co jest)
18.00 Od razu po treningu
Gainer 1
19.30 posiłek potreningowy
ryż łuskany + kurczak lub indyk
21.30 kolacja
puszka tuńczyka
22.00 ide spać :)
Co o tym wszystkim myślicie? Ma to ręce i nogi?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi !