jedno pytanie

wiem ze kopanie w drzewo jest glupie itp. ale czy mozna przywiazac tarcze do drzewa?? zwykle trenuje sam i niema jej kto trzymac wiec czy taki sposob jest ok czy raczej nie.pozdrawiam chodzi o te duze prostakatne tarcze chyba thai pads to sie nazywa

Jasne że możesz tyle że tarcza ocierając się o pień będzie się szybko niszczyć.

a da sie jakos zabezpieczyc?? czy nap owiniecie pnia czyms miekkim zmniejszy tarcie??czy moje jakis inny sposob?? z gory dzieki za odpowiedz

owiń drzewo jakimś dużym kawałkiem materiału, tak parę razy i znajdź drzewo z płaską korą, nic innego nie przychodzi mi do głowy. (tak dużych gumowych opasek na drzewa raczej nie masz...)

to nie lepiej sobie kupic worek treningowy??????????????

Jakby nie patrzył to koledze chodzi o tarcze, jesli te duże to mniemam że do ćwiczenia siły kopnięć a nie precyzji. Kupowanie do tego worka treningowego to wydatek bardzo duży (worek musi być dobrej jakości) i bezsensowny, dlatego że jeśli zacznie się bujać (a zacznie na pewno) to można sobie krzywdę zrobić. worek można też zerwać z łacuchów (lub np. razem z belką stropową - i to nie żarty).

Bolo tzn Chong Li ma racje :) dam soga jak abona wykupie stawiam tarcze wyzej niz worek na moje lepsze do cwiczenia kopniec.pozdrawiam