SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Praca w Ochronie Osobistej

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10963

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2106 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39511
A skąd wiesz, jakie on odbył szkolenia, a jakich nie? Jeśli mogę spytać. Nie jestem żadnym specem w tym temacie, po prostu kiedyś, przez jakis czas miałem zajawkę, żeby zostać bodyguardem i trochę się interesowałem tematem. Jego nazwisko pojawiało się wszędzie, zarówno w ogólnodostepnej prasie (np Komandos), jak i pismach branżowych (np Ochroniarz - nie wiem, czy jeszcze wychodzi). Drugie nazwisko to Marcin Kossek i tu się zgodzę - ten ma parcie "na szkiełko", ewidentnie. No i jego kwalifikacje też są... dyskusyjne powiedzmy. O ile wiem, Szmigiel szkolił się w IBA w czasach, kiedy ta organizacja reprezentowała jeszcze bardzo dobry poziom. No i tu raczej trudno zarzucić brak profesjonalizmu, bo jednym z instruktorów był Jim Shortt. Kto zna to nazwisko, wie o czym mówię.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 145
Na jego stronie są jego kwalifikacje i odbyte kursy.Nie odbył żadnego w liczacej się Akademii CP a takie są tylko w Izraelu,Rosji i Stanach.
Bycie byłym dobrym mundurowym nie ma nic wspolnego z byciem dobrym BG.IBA to bardziej stowarzyszenie niż poważna organizacja
Jeżeli chodzi o M.K to tak jak Pan Szmigiel ma parcie na szkiełko,ale jest bardzo doswiadczonym BG a jego praca z bronią i umiejetnosci sa nie do zakwestionowania.

''nie ma kozaków...,są tylko zle trafieni...''

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Chciałbym wrzucić swoje trzy grosze do tematu BG.Generalnie ta najwyższa półka ochrony dość słabo funkcjonuje w naszym kraju.Mam kolegów i sam jestem członkiem I.B.A. i mało którzy z nas mają stałego VIPa,częściej są to dorywcze misje i całkiem niezłe zastrzyki finansowe,choć zbyt rzadkie.Większość z nas pracuje normalnie w firmach ochroniarskich,przeważnie w grupach interwenyjnych,a na czas fuch bierze po prostu sobie wolne.Stwierdzam że robienie cywilnych kursów żeby być BG gów... daje,bo na topie przy ludziach o grubych portfelach, zagrożonych,lub po prostu chcącymi mieć bodyguardów,aby podnieść swój ,,prestiż,, w towarzystwie i tak zawsze byli i będą ex funkcjonariusze służb; BORowiki,GROMki,ATciaki i panowie z innych służb(no chyba że ktoś trudni się lewizną,to szuka ochrony kryminalistów,ale to już nie są BGs.)Panowie po służbach mają tą siłę przebicia samym tym,gdzie pracowali,to mówi o ich wyszkoleniu i to już dla nich jest referencją u ludzi.Poza tym mają oni dość szerokie kontakty,a to ważne,bo wiele informacji można kontaktami nieoficjalnymi u kolegów z służb sprawdzić,a informacja,to ważna rzecz u bodyguarda,oprócz dobrego wyszkolenia.Generalnie bez bardzo dobrych kontaktów i układów ciężko wbić się w stałą fuchę ,,cywilowi,,.
Jeśli chodzi o M.Szmigiela,to jest on oprócz J.Raczyńskiego drugim instruktorem I.B.A. na Polskę,a Jim Short,były żołnierz SAS pewnie te uprawnienia by mu cofnął,gdyby na nie nie zapracował,instruktorzy są weryfikowani z tego co pamiętam chyba dwa razy w roku.Z tego co wiem to M.Sz. ciągle szkoli się i jezdzi po Europie i na wschód na gościnne występy tam gdzie są szkolenia I.B.A. i według mnie,to najwyższa półka BG w Polsce,ale zawsze można mieć odmienne zdanie.
Jeśli chodzi o mnie,to generalnie mam ciągle zbyt mało kasy na ciągłe szkolenie się,choć staram się to robić,firmy ochroniarskie mają gdzieś dobrze wyszkolonych ludzi i nie chcą słyszeć o inwestowaniu,dofinansowaniu szkoleń lub strzelania,a w tej branży nie można stać w miejscu i dlatego od pewnego czasu nie wiążę już z pracą BG nadziei i przyszłości,traktuję to jako takie kosztowne hobby,bo gdybym kasę zainwestowaną w kursy,różne staże i szkolenia odłożył na lokatę,to może lepiej by zaprocentowała.Pozdrowienia.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1547 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4112
Drugie nazwisko to Marcin Kossek i tu się zgodzę - ten ma parcie "na szkiełko", ewidentnie. No i jego kwalifikacje też są... dyskusyjne powiedzmy.

czy mógłby kolega rozwiać ta tezę i poprzeć to faktami?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kotai zachował tytuł mistrza świata

Następny temat

Co to jest sanda

forma lato