dieta po 50-ce

Witam, czy moze ktos podac dietebezpieczna dla zdrowia kobiety w wieku 52 lata, 170 cm wzrostu i 112 kg, z nadcisnieniem i niedokrwiennoscia serca, tryb zycia- malo aktywny, ewentulanie jakies vitaminki i lekki spalacz tłuszczu, byłbym wdzięczny

przede wszystkim chcialem powiedziec ze malo aktywny tryb zycia nie jest bezpieczny dla zdrowia, tak wiec radze zwiekszyc
co do samej diety to zbilansowana z lekkim deficytem kalorii (jakies 20%) bedzie ok, zapraszam do lektury postow podwieszonych (tych u gory dzialu - tam jest odpowiedz na wiele pytan)

jw. małe a czestrze posiłki złożone z warzyw i pełnowartościowych niskotłuszczowych produktów chyba że bawimy się w diety keto
tłuszcze oczywiscie roslinne i z ryb
białko pełnowartościow najlepie ok 1 g na kg
weglowodny złożone o niskim i srednim ig z produktów zbożowych i warzyw

białka : ryby (makrela , tuńczyk w wodzie, śledz , halibut, śledzie, pstrągi.....) , białka jajek, piersi z kurczaka/indyka, Ser Twarogowy chudy , półtłusty , wędliny chude
no i Mleko koniecznie , kefiry , jogurty naturalne , maślanki

Tłuszcze : oliwa z oliwek , tran, żółtka jajek , olej lniany , orzechy włoskie , makrela , pestki dyni , avokado //// NIE KUPUJ TUŃCZYKA W OLEJU ,


Węglowodany : ryż brązowy,biały,paraboliczny , chleb razowy kasza gryczana, kasz "kuskus" , płatki owsiane górskie , max 1-2 owoce dziennie , warzyw bardzo dużo ( , , kapusta kiszona , szpinak, brokuły , pomidory , rzodkiewki , sałata , kalafior.......) , do śniadania rodzynki , makaron razowy