ale jest to trening, jak widac na załaczonym obrazku, dla ludzi chcących poprawic wyskok. Budowanie siły zrywowej niekoniecznie idzie w parze z budowaniem masy (w tym wypadku masy nóg). A wiec, trzymajac sie mysli przewodniej tematu...
Autor pisze, ze nie chce rzeźby - chce mase nóg. Mase nóg najłatwiej/najlepiej uzyskac poprzez trening siłowy (na siłowni), ukierunkowany pod tym kątem. Trening na wyskok dosięzny (bo taki trening podałes) nie jest tu najlepszym rozwiazaniem.
Co wiecej, z tego co widze, trening ten charakteryzuje sie wysoką intensywnoscią, co podczas usilnego robienia masy (całego ciała) - jest rzeczą 'z lekka' nieporządaną. Chwytanie dwóch srok za ogon nie jest dobrym rozwiazaniem...najpierw skupiamy sie na jednym, nastepnie - na drugim
Takze...
"corleone jezeli nie wiesz dokladnie to nie mow :)"
...i vice versa.