Dieta kompromisowa

Witam,

Ćwiczę 3 razy/tydz. Chcialbym dowiedziec sie od was co moge poprawic w swoim zywieniu malym kosztem (bo nie mam czasu na dokladne trzymanie sie zalecen, trening nie jest u mnie priorytetem ale praca). Odzywiam sie tak:

sniadanie 8 rano: 3 kromki bialego chleba z poledwica i zoltym serem.

drugie sniadanie 11: zupa (rozne) lub talerz salatki z warzyw lub jajecznica z 3 jaj na masle

13: grzesiek w czekoladzie (jesli dzien treningowy)

13: trening

15 obiad (zaraz po treningu): bialy ryz + salatka z warzyw + (schabowy lub bitka lub filet z kurczaka)

19:30 (w dzien treningowy) - pierogi z miesem lub 3 kanapki

22:00 - kolacja - identyczna jak sniadanie

==========
Moj tryb zycia wyklucza poswiecanie zbyt dlugiego czasu na jedzenie. Wszystko oprocz sniadan i kolacji jem w pracy i jestem ograniczony menu baru jaki mam na dole. Jestem w stanie dogadac sie z wlascicielem, zeby cos tam mi przygotowal jesli nie jest to cudo.

Jesli robie jakies karygodne bledy, to prosze o rade co moglbym latwo zmienic. Na silowni rozwijam sie w miare, ale byc moze jakims latwym manewrem w swoim jedzeniu mogloby to sie dziac troche szybciej

Moje "parametry"
Waga: 72kg
Wzrost: 174cm

pozdr,
HaaL

dieta tragedia

poczytaj posty podwieszone

biały chleb/ryż zamień na ciemny.
pierogi wypadają.
grześki i batony wypadają.

źródłami węgli mają być głownie- kasza, ryż, makaron razowy może być, ciemny chleb.
źródła białka- mięso, twaróg, jajka
tłuszczu w ogóle w tej diecie nie masz, a powinnno być.
głownie z ryb, oliwy z oliwek, oleju lnianego, orzechów.

Rzeczywiscie, przesadzony jadlospis. Poczytaj lepiej.

https://www.sfd.pl/temat191365/