PR-owe zdolnosci PZKb :-(

Czy ktos moze mi wytlumaczyc jaka trzeba szkole skonczyc i jakie miec doswiadczenie, by omajac tak duze osiagniecia nie puszczac pary z ust ani w prasie sportowej, ani na wortalach internetowych .... po prostu nigdzie procz wlasnych stron ?

Z jednej strony debaty "dzialaczy" PZKb na temat marketingu sportowego, sponsoringu itp. ...

Z drugiej strony brak jakichkolwiek informacji na temat kicboxingu - a w mojej opinii jest naprawde czym sie chwalic ....

Np. po Mistrzostwach Swiata na Wegrzech - jakby nie bylo przyjechalo troche medali i co ? gazeta.pl - nic, onet.pl - nic, Gazeta Wyborcza - nic,
Jedyni, ktorzy cokolwiek dostrzegaja to lokalne gazetki - w stylu "glos piaseczna" , ktora jest w stanie zobaczyc osiagniecia KS Piaseczno - szkoda tylko, ze naklad maja pewnie z 3000 egz.

Jesli nic sie nie zmieni, a dzialania PR-owe PZKb beda ograniczaly sie do dupo-konferencji "dzialaczy", to rzeczywiscie jedynymi bohaterami beda Malysz, Boniek i Skrzecz .....


Zmieniony przez - kot Behemo w dniu 2005-12-11 18:32:07

To prawda. Ja nawet, choc bardzo bym chcial nie wiem jakich mamy mistrzow swiata w kickboxingu. A mamy ich "paru".
O polskich tajskich bokserach mozna dowiedziec sie duzo wiecej chociaz jest w naszym kraju "kilka" lat krócej od kickboxingu.

Zmieniony przez - marek428 w dniu 2005-12-11 19:00:47

Wynika z tego, że PZKB powinien uczyć się marketingu od PZMT.
Ja podobnie jak marek428 nie mam pojęcia jakich mamy mistrzów świata w KB. Dopiero z forum dowiaduję się o pewnych rzeczach.