czy czym więcej sie biega tym lepiej?
2)czy trucht pozwoli mi zwiększyć szybkość nóg, siłę i wytrzymałość(znaczy sie że będe biegał dalej i dalej ;) )
3) Mam jakieś wyrośnięte łydy, w krytycznym miejscu mało im brakuje do ud :D , i przy bieganiu tak mi sie napinają że musze przystopować bo jeszcze chwila i mi je chyba rozerwie, jak nie przystopuje najczęsciej po dłuższej chwili wyglebie, bo coraz trudniej mi zginać nogi, to jest normalne?
4) Czasami, najczęściej po bieganiu, przez ok. 1 minute wykręca mi palce w jednej stóp, albo zaciska mi kaść w stopie(czuje jak bym miał pękniętą), co
może być powodem tego?
5)Słyszałem dużo o leku tussipect, warto brać?
6)czy mozna biegać codziennie, czy lepiej zrobić sobie jakąś przerwe?
7)jeżeli ide biegać na 3 godziny(biegam po lesie, jakieś 20 minut drogi,czyli wychodze na prawie 4H) To moge na chwile stanąć, zjeść jakieś węgle typu rodzynki, i biec dalej?Czy jeść dopiero po skończeniu biegania?
8)Od biegania niszczą sie stawy?
9)jak bieganie ma sie do wyższych partii mięśniowych?