Nie wiem co Tobie poradzić - mało czasu. Jedyną słuszną decyzją byłaby rezygnacja z zawodów, bo zastosowawszy niskokaloryczną dietę nie będziesz zapewne miała sił i podniszczysz sobie zdrowie.
...
Napisał(a)
Kopenhaska to d****izm . Lepiej sama sobie ułóż dietę dobierając odpowiednie (zdrowe, wartościowe) składniki (na 1200kcal na dzień - ale jak dla mnie to nie dieta tylko katowanie organizmu). Musisz się neistety przygotować na jojo po diecie, może się też zdarzyć, że nie wytrzymasz z dietą do zawodów, albo Cię tak siły opuszczą, że nic na nich nie zdziałasz - nie mówiąc o przygotowaniu się do nich.
Nie wiem co Tobie poradzić - mało czasu. Jedyną słuszną decyzją byłaby rezygnacja z zawodów, bo zastosowawszy niskokaloryczną dietę nie będziesz zapewne miała sił i podniszczysz sobie zdrowie.
Nie wiem co Tobie poradzić - mało czasu. Jedyną słuszną decyzją byłaby rezygnacja z zawodów, bo zastosowawszy niskokaloryczną dietę nie będziesz zapewne miała sił i podniszczysz sobie zdrowie.
...
Napisał(a)
a jeżeli zrobie tak, że skocze kopenhaska np 3-4 dni przez zawodami a pozniej bede jesc normalnie ( np taka diete jak mi rozpisales) to nabiore sil i wszysko wroci do normy?
SPRZEDAM PREZENTACJE MATURALNE- info na priv
www.pajacyk.pl
www.polskieserce.pl
...
Napisał(a)
O kopenhaskiej zapomnij. Samodzielnie ułożysz dietę bardziej urozmaiconą, lepsze produkty a efekty mogą być nawet lepsze (częstsze spożywanie mniejszych posiłków). Na kopenhaskiej są takie efekty (szybkie spadki kg na wadze a nie tkanki tłuszczowej), bo początkowy główny spadek wagi zawdzięcza ona spadkowi wody, mięśni.
Dlatego to co piszesz powyżej może nie wypalić, bo jak wrócisz do normalnej diety i zaczniesz normalnie jeść, to odzyskasz wodę i kg tuż przed zawodami. Znowu - jak będziesz na diecie podczas zawodów - to osłabienie wszystko zawali.
Jeśli tak bardzo musisz zbić te kg to ustal sobie teraz dietkę na 1200kcal, ale jak pisałem - pewny brak sił będzie odczuwalny. Decyzję musisz podjąć sama. Tylko nie wybieraj kopenhaskiej !!! 1200kcal rodziel na 4 posiłki (zdrowe produkty, niezbędne składniki):
I. 300kcal
II. 200kcal
III. 400kcal
IV. 300kcal
Eh piszę coś, czego kompletnie nie polecam - tak niskiej ilości kcal , bo nie wyobrażam sobie kogoś, kto jeszcze ma do tego ćwiczyć.
Dlatego to co piszesz powyżej może nie wypalić, bo jak wrócisz do normalnej diety i zaczniesz normalnie jeść, to odzyskasz wodę i kg tuż przed zawodami. Znowu - jak będziesz na diecie podczas zawodów - to osłabienie wszystko zawali.
Jeśli tak bardzo musisz zbić te kg to ustal sobie teraz dietkę na 1200kcal, ale jak pisałem - pewny brak sił będzie odczuwalny. Decyzję musisz podjąć sama. Tylko nie wybieraj kopenhaskiej !!! 1200kcal rodziel na 4 posiłki (zdrowe produkty, niezbędne składniki):
I. 300kcal
II. 200kcal
III. 400kcal
IV. 300kcal
Eh piszę coś, czego kompletnie nie polecam - tak niskiej ilości kcal , bo nie wyobrażam sobie kogoś, kto jeszcze ma do tego ćwiczyć.
...
Napisał(a)
Jeśli już myślisz o diecie kopenhaskiej to lepszym wyborem będzie PSMF. Będą lepsze efekty odchudzania(więcej straconych kg), lepsze utrzymanie LBM, samopoczucie i zdrowie. Niestety w obu przypadkach nie ma gwarancji, że będziesz w formie na zawodach.
Poprzedni temat
Podstawa diety do oceny i pewien problem z dietą.
Następny temat
Dobrze obliczyłem?
Polecane artykuły