na spadki

mam pytanie dotyczace porzadnej kuracji antykatabolicznej, za niedlugo sie wybiram za granice na 2 miecht i chce zminimalizowac spadki, jedzenie jest tam kuresko drogie wiec deficyt kalorii mam zamiar zalatac jakims gajnerem mam tez zamiar zabrac ze soba troche supli i wpc80 z ostrowii, tylko zastanawiam sie jakie i ile. Musi mi starczyc na 2 miechy.. ;/ myslalem nad jakimis taurynami itp co byscie polecili??

masz rację- gainera weź jak najwięcej i raczej nie takiego z 15 ani może nawet 20% białka a 25 i więcej, wtedy nie potrzeba będzie wiecej odż białkowej nawet/chyba że wolnowchłanialna przed snem/, nie wiem czy będziesz trenował ale z tego co piszesz wynika mi że nie, musisz więc liczyć się ze spadkami spowodowanymi brakiem bodźców które pozwoliłyby utrzymać mieśnie na choćby stałym poziomie, dobre odżywianie jednak może bardzo te spadko ograniczyć...

dzieki za odpowiedz, a jak by to wygladalo z tauryna i glutamina i cos jeszcze (tylko nie wiem co) ?? chodzi mi o dawki skuteczne, trenowac bede w miare mozliwosci co 2,3 dzien cale cialo na jednej sesji bo sasiad tam ma silke i moge korzystac za free ;)

to weź i bierz taurynę rano i przed treningiem a glutaminę po treningu i przed snem- odpowiednio około 3-4g. naraz i 5-10g. naraz.