o co chodzi jeśli indeks glikemiczny ma być ujemny żebym np. zgubił bębeneka, ale ćwicze na mase.To nie idzie chyba wparze
Mianowicie
Ćwicze 3 razy w tygodnu na siłowni dośc ostro po min 1,5h.Trenuje boks ( u siebie w piwni)i wypacam mega dużo.Gram 2 razy teraz w noge.Ćwicze brzuszki 4 x w tygodniu a mimo tego mam tłuszcz.Nie chcem wiecej spalac niż spożywac kcal ponieważ masy mięsniowej nie uzyskam chiba?
Dieta moja wyglada tak:
Śniadanie : duży jogurt i rogal z amsłem orzechowym - 650 v- 700kcal
II śniadanie: troche tłuszczt i weglowodanów: kiełbasa gotowana z chlebem razowym
Obiad- Najczesciej piers z kurczaka z kaszą gryczna i surówka z słaty czy z ogórków
Po treningu- 2 banany 300ml mleka i 70g biała 80% zmiksowane
Kolacja : To różnie najczesciej pizze sobie robie z serem sazynką i pomidorem(1,5h przed snem)
Musze jesc co 2-3h bo robie sie głodny i brzuch boli.Duży to tylko obiad jest, reszta posiłków to taka średnia
Wszyscy mówią zę dużo warzyw jeść- ale one mega dużo kosztują, a na pewno teraz
CO mam robic zeby tłuszcz zgubić ale żebym cały nie schudł, bo tłuszcz mam tylko na brzuchu, zwłaszcza na boczkach - a słyszałem ze to wina diety.Ze mozna miec silny brzuch i wogóle , ale pod tłuszczem nie bedzie widoczny he
pozdrawiam i prosze o hilfe!