SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Krav Maga-trening a ulica

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 66814

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
A co do tych symulacji to byłoby możliwe. Po prostu ktoś musiałby atakować prawdziwym nożem, z zamiarem trafienia. Oczywiście wszystkie kontry również musiałyby robić krzywdę. Tylko z pewnością szybko zabrakło by partnerów do ćwiczeń .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 230 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1700
Jak widać sprawa obrony przed nożem jest nie do rozstrzygnięcia, bo każdy z Was ma rację, ale nie każdy ba takie samo zdanie. Chciałbym poruszyć inny aspet kravki i ulicy, a mianowicie najczęstsze ataki, mimo iż jestem zafascynowany krav magą nie do końca rozumię po co jest tyle obron przed duszeniami (w stójce i parterze), przecierz na ulicy generalnie takie rzeczy nie maja miejsca.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 54 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 456
alkadar- kiedyś zostałem przyciśnięty do ściany za szyje.Szczerze to nie wiedziałem jak się zachować ale to było dawno temu. Druga opcja to w klubie ochroniarz chwycił mnie dłońmi za szyje od tyłu. więc czasem takie akcje się zdarzają.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Obrony przed duszeniem w stójce, moim zdaniem mogą się przydać jako dopełnienie "całościowego" obrazu-ale nie poświęcałbym im za dużo uwagi. Są ważniejsze (i bradziej prawdopodobne) zagrożenia, z jakimi można sie spotkac.

Duszenia w parterze to inna sprawa. Do dziś pamiętam uczucie paniki jakie mnie ogarniało podczas sparringow z grapplerami, gdy zaczynałem odpływać przy duszeniu. Po jakims czasie czlowiek sie przyzwyczaja (tak jak do dźwigni)-wie, ile wytrzyma i może kontynuować walkę, zamiast panikować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 230 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1700
Kiedy według was instruktor posinień wprowadzić sparingi (chodzi mi o pełna improwizację, możesz walczyć w stójce, albo zejść do parteru - pełna spontaniczność), podczas odpowiedzi ugrzęźnijcie że w grupie są osoby, które zaczęły swoją przygodę z SW ok kravki, jaki powinny mieć minimalny staż by takie coś miało sens?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
staż zależy generalnie od rodzaju trenowanej SW również różnice są w klubach.
Sens wg mnie jest wtedy gdy załapiesz już podstawy,czy to wyprowadzanych ciosów czy innych technik


QUEBLO nie zgodzę się z tobą, nie bierzecie pod uwagę jeszcze jednego aspektu treningi przed atakiem/szantażem nożem czy pałką, z nożem może spotkasz się rzadziej, ale bardzo często dochodzi do ataków zwykła butelką, gdzie mechanika ataku jest podobna i jeśli na treningach wytrenujesz pewne odruchy obronne to łatwo będzie ci się obronić przed takim atakiem



szantaż był omawiany wcześniej. Co do samego ataku,nie wyćwiczysz tylko na tych swoich sparingach reakcji swego organizmu. Na treningach jesteś spokojny,wiesz ze nic Ci nie grozi. W realu z tymi swoimi nauczonymi umiejętnościami możesz się zesrać ze strachu jak Cie adrenalina sparaliżuje.

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2010-01-22 22:01:14

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 691 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8789
u mnie byly dosc szybko ALE
swiezka vs zaawansowany
efekt byl taki ze swiezak nie mogl nic zorbic zaawansowanemu a zaawansowany wiedzial juz co i jak wiec mocno nie poturbowal swiezaka noi oczywiscie pokazal mu jaka daleka przed nim jeszcze droga i co bedzie go czekac z treningu na trening
czyli na dzien dorby dostajes zpo mordzie okazuje sie ze ogladanie rockiego i wrestlingu niewiele pomoglo na koniec zadajesz sobie pytanie czy dasz rade to ciagnac?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
najczęstsze ataki, mimo iż jestem zafascynowany krav magą nie do końca rozumię po co jest tyle obron przed duszeniami (w stójce i parterze), przecierz na ulicy generalnie takie rzeczy nie maja miejsca.

Krawat, duszenie na prostych widziałem osobiście.

Kiedy według was instruktor posinień wprowadzić sparingi

Na drugim, trzecim treningu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 15 Wiek 57 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 380
No cóż. Jeszcze o kwestii noża. Otóż zdarzyło mi się być zaatakowanym przez gościa z nożem. Takim do krojenia chleba. Zrobił to mój ex-teść (jestem już po rozwodzie). I złapałem go za rękę, i przytrzymałem za tą rękę w stójce, następnie go obaliłem, próba wykręcenia łba za usta nie powiodła się, nawet jak mu pękły, więc złapałem mocniej za nos i wtedy puścił kosę i się generalnie uspokoił. Teraz zrobiłbym to innaczej. Wardzyłem wtedy 75 kg, on podobnie.
Wtedy byłem oczywiście nieco młodszy i po jakichś tam doświadczeniach z SW, ale w żadnej z nich z obroną przed uzbrojonym przeciwnikiem nie miałem nic wspólnego.
Teraz ćwiczę KM w SKMP (zielony pas) i na własnym przykładzie wiem, ze można. Tyle, że w tej dyskusji popełniamy pewien błąd. Nie ma obrony przed nożem. Jest obrona przed człowiekiem uzbrojonym w nóż. A to inna bajka. Obrona 360 jest obroną spóźnioną, taką "ostatnią deską ratunku" bo wcześniej powinno się delikwenta od kosy kopnąć. I za wszelką cenę nie dać mu się zbliżyć. Nawet jeśli musimy uciekać. Uczono mnie również, że w sytuacji zagrożenia należy działać prewencyjnie, Jeśli widzimy że facet może coś trzymać w reku albo atak i dystans, albo ucieczka.
Poza tym myślę, że na ulicy będziemy mieli do czynienia z nożownikami typu "Z Krupówek" gdzie zaatakowany dostał 20 cięć i po opatrzeniu ran udał się do domu.
Prawdziwy nożownik nie zajmuje się napadaniem na ludzi na ulicy. Albo jest przestępcą na większą skalę, albo sportowcem. Tak samo jak uliczni "fighterzy" są zwykle "miszczuniami" po 3 treningach SW.
1
...
Napisał(a)
Usunięty przez QUEBLO za pkt 6 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Wiek 38 lat Na forum 62 dni Przeczytanych tematów 26
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rozmowy niekoniecznie związane z tematem - czyli :)

Następny temat

Urzadzenie.. ??

WHEY premium