kto ma rację? co robić?

wzrost 167
waga 60-59
cel- redukcja

Dietka ułożona kcal i rozpiska btw zrobiona- wszystko według Tyki -w każdym posiłku białko ww tłuszcz warzywa, albo owoce o niskim IG (ok. 150 gram :P) no i wszystko ok.
Chodzę na siłownie. Na początek wybrałam ACT. Według kolejności ćwiczeń podanej przez Tykę i według atlasu wybrałam te ćwiczenia które dla mnie wydają się ok. i których wykonywanie nie napawa mnie lekiem np. martwy ciąg :P Poszłam na siłownię, pokazałam trenerowi mój program ACT, on powiedział, że nie wierzy w ACT i to nie działa...Więc robiłam to co on zaproponował-

rozgrzewka 10 min elipsa
czworogłowe 4x20 10 kg - w następnych dniach zmniejszyłam do 5 bo nie dawałam rady
dwugłowe 4x20 kg jak wyżej
...... i tak dalej niektóre mam ciężar większy np. przywodziciele i odwodziciele robię 15 albo 20 kg
łydki 4x20 10 kg wspięcia na palce siedząc- pomimo iż mówiłam ze mam duże , UMIĘŚNIONE łydki -zwłaszcza szerokie( to ćw z tego co wiem jest na płaszczkowate, nie?? ) i chce je zmniejszyć ew. wyrzeźbić...

mnie się to w ogóle nie podoba ( za duzo serii i powtórzeń)ale może to ze mną jest coś nie tak. Może po przeczytaniu tylu postów, cos mi się pomieszało??? Już sama nie wiem mam mętlik w głowie.
No ale ćwiczyłam tak jak on mówił przez 5 treningów, dziś zrobiłam inaczej:

Rozciąganie
Elipsa 10 min kiedyś mówił że obciążenie najwięcej 3 i nie schodzić poniżej 65 kroków/min
Bieżnia 5 min- marsz
ACT ( 2 obwody czas jakieś 30-35 min i byłam bardziej zmęczona -ale tak przyjemnie :P niż w ciągu ostatniego tygodnia)
Elipsa 15 min
Bieżnia ok. 25 min (1 min marsz (tempo na 6,5) 3 min wolny bieg albo trucht jak kto woli w każdym razie na 10,) i tak na zmianę
Rozciąganie

I teraz moje pytanie ??? co ja mam robić tzn. jak ćwiczyć bo teraz po siłowni czuję znów łydki, boję się że będą większe
Mój cel to -jakieś 8 kg i NIE ROZWIJANIE ŁYDEK
W związku tym ... teoretycznie po siłowni i biegach przez jakiś czas nie powinnam jeść nic( żeby nie rozwinęły się mięśnie nóg) - opinie chyba joggera, a z drugiej strony przydałby się posiłek potreningowy co robić??

Obecnie ćwiczę 4 razy w tyg (siłownia i aero) + raz w tyg basen i cały czas mam wrażenie że coś jest źle :(
Help , jutro znów idę ćwiczyć, póki co myślę żeby robić tak jak dzisiaj

na redukcji nie ma szans na rozwoj miesni
chyba, ze to jest ud2

nie uwazasz ze ilość serii i powtórzeń jest zbyt duża??

piszesz ze na redukcji mięśnie nei urosną....niby tak...ale musisz przyznać że mięśnie( u mnie zwłaszcza rąk) się zarysowywują - widzę po sobie (faktycznie u mnie może to lepiej widać bo ostatnio cwiczyłam siłowo jakies 6 lat temu i to w szkołce, a rąk otłuszczonych raczej nie mam) co do łydek...wolę, jak już, zmniejszać je niż powiekszać zwłaszcza w szerz robiąc wspięcia siedząć, ale tak jak mówie moze jestem przewrażliwiona, a wszytsko mi sie miesza z tym że wiem ze moje łydki po tego typu zajęciach są cały dzień "napuchnięte"?? "obrzmiałe"?? a co najważniejsze czuje jak rosną :P ...ech cieżki przypadek ze mnie
ps. co ty myślisz o ACT na redukcji + marszobiegi i elpisa jako aeroby po ??

zgadza sie

na redukcji nie ma szans na rozwoj miesni

Hm, muszę to powiedzieć moim mięśniom, bo rok temu na redukcji miałam wzrost LBM przy konsekwentnym spadku %BF.

Ale ja jestem widocznie jak bąk, który lata bo nie zna praw fizyki