co lepsze na mase?

witojcie
mam takie pytanie..u mnie na siłce jest wiele zdan jak powinno cwiczyc sie na mase...dlatego postanowiłem was zapytac,lepiej jest cwiczyc na mase np
Klatke z tricepsen czy Kltatke z bicepsem
no bo popatrzcie...jak cwiczymy klatke ...meczy sie nam juz triceps,i puzniej gdy chcemy go cwiczyc...mamy juz na to malo siły
>>a w przypadku treningu klatki z bicepsem,mozemy biceps cwiczyc tak samo jak klatke od zera....
wypowiedz cie sie co o tym sadzicie.

te wszytkie przykłady to sa przykłady cwiczen w pon sr i pt

"jak cwiczymy klatke ...meczy sie nam juz triceps,i puzniej gdy chcemy go cwiczyc...mamy juz na to malo siły"

Zgoda, ale nie musimy na triceps bić rekordów. Mięsień mamy już zmęczony wstępnym "przesłuchaniem" , wystarczy teraz dobić go - i czekać aż urośnie. Dodatkowo mamy już rozgrzane łokcie i łatwiej unikniemy kontuzji.

Druga metoda też jest dobra.

Prawda taka, że żadna metoda nie jest lepsza - one są po prostu inne. Najlepiej wypróbuj obie. Ja zawsze ćwiczyłem tric po klatce a bic po plecach i jakoś urośli

Ja ćwiczyłem klatke z bicepsem, a triceps z barkami i to było najlepsze połączenie . Musisz odpowiedni odstęp czasu zrobić pomiędzy ćwiczeniem klatki a tricepsa wtedy powiedzmy masz dwa treningi tej parti w tygodniu tak samo odpowiedni odstęp pomiędzy plecami a bicepsem .

Ja ćwicze Triceps z klata, a barki z bicepsem, tyle że ja mam dziwną proporcie barku do ramienia wiec mój priorytet to "BARKI". NIe powiem że po klacie źle idzie tric bo mi idzie doskonale. Po klacie robie na triceps 8 serii. Poprostu : Jak kto lubi
Pozdro

ok...nasteny cykl...zrobimy klata bic...dałbym wam soga jak bym mogł
pozdro

klate z bicepsem