Obciążenie... co i jak?? pomocy:(

Jak w temacie z tym, ze chodzi mi o obciazenie od PKP... oczywiscie mnie odpowiedz nie interesuje bo ja w takie rzeczy sie nie bawie kolega poprosil mnie abym sie zapytal wiec pytam
Na slupach trakcyjnych, czy jakos tak, wisza takie kolka, tutaj na forum byla o nich mowa, jednak nigdzie nie znalazlem odpowiedzi na pytanie jak je sciagnac?? oczywiscie wiem ze mozna by bylo uciac na samej gorze i pozyczyc wszystkie, ale za duzo huku i szkod czy mozna je normalnie zsunac? w jakie narzedzia ma sie zaopatrzyc moj kolega aby stac sie ich wlascicielem i co ma robic z gory dziekuje wszystkim za odpowiedz

powiedz kol zeby dał sobie spokój z tym
lepiej niech poszuka tokarza, lub obciążenia w atrakcyjnej cenie w okolicy.
a mowa o tym już była - posty podwieszone.

Zmieniony przez - adriano18 w dniu 2006-05-19 21:24:29

no przeciez napisalem ze mowa na forum byla na temat obciazenia PKP ale niegdze nie umialem znalesc jak to sciagnac

Jak juz by to zdjął to i tak by musiał zepiedalac do tokarza,bo podajrze te talerze maja wejscia kwadratowa.Przynajamnie u mnie w miejscowosci sa kwadratowe

Wez nie sciamniaj z kumplem, a bylo gdzies napisane jak to zdjac, ale po***** chcesz ich okradac?? Jak beda mieli straty na obciazeniu to ***na wyzsze ceny biletow i sie im zwroci;-/

To nie az takie trudne tylko wes sobie jakichs kumpli na orjent.Potrzebny ci lom i noz.Wiec tak: wdrapujesz sie na slup i na samej gorze masz przewaznie taki zolty ciezar.Wystarczy ze podwadzisz go lomem i zrzucisz na ziemie.Noz jest ci potrzebny bo czasem nie da sie zdjac gdyz jest to zklejone taka pianka do okien.Wystarczy wyskrobac pianke i podwazyc ciezar lomem.Jak sam nie dasz rady to niech ktos wejdzie z toba na slup.Ja mam takie 2 ale i tak nie moge ich wpakwoac na gryf bo sa nierozwiercone a szkoda mi na to kasy .Ogolnei nei polecam jednak takiej zabawy bo jak cie zlapia to sporo zabulisz.

Zmieniony przez - Kakarott w dniu 2006-05-20 13:25:34

Kakkarot, to nie Ty czasem sprzedawałeś plakaty różnych supli na allegro ?:>

ojoj Zawodny tak tylko napisalem z tym kumplem ale chyba i tak wszyscy wiedza o co "be" a co do tego twojego okradania to spoko bo u mnie sa tory i kolo nich w ciul stare, ktore sa nie uzywane i cale zarosniete i tam wlasnie wisi takie cus, teoretycznie niepotrzebne bo pociagi nie jezdza po tych torach a te krazki na samym dole sa metalowe i cale ze rdzy wiec mysle ze nic sie nie stanie jak kilka zniknie 40 kg. obciazenia groga nie chodzi a tory sa w lesie wiec nikt sie tam nie kreci
Kakarott dzieki za instrukcje oblookam to jeszcze dokladnie