Przedstawię swój problem - otóż:
Trenuję siatkówkę od 6 lat. W podstawówce, gimnzajum i I klasie L.O treningi odbywały się średnio pon-śro-piąt + sobota. Wszystko wyglądało [ powiedzmy ] ładnie i pięknie, lecz w II klasie L.O nasz "trener" został wyrzucony ze szkoły za "nadmierne używanie alkoholu w szkole i poza nią" ". Treningi spadły do jednego treningu w tygodniu, a później nie było już wogóle.
Wiadomo, człowiek nie trenuje - nie rusza się za bardzo [ bo na rowerze jeżdżę i raz po raz w kosza pogram ;) ] to powiększa się gdzieniegdzie . I tutaj kieruję sprawę do Was - otóż, chciałbym spalić brzuch - tzn. pozbyć się nadmiernej tkatnki tłuszczowej i go uwydatnić [ robie a6W, 8 dzień ale wyników nie bardzo widać, a robię solidnie :( ] i poprawić wyskok - robiłem PeCo itp. ale to zniszczyło mi tylko kolana... i chciałbym żeby było lepiej .
A wyskok mam niski, naprawdę...
Ogólnie ćwiczenia wolałbym wykonywać w domu [ + bieganie, coś na ogrodzie czy coś...], ale mam dostęp do siłowni, chociaż nie zawsze znajduje czas :(. Jedzenie też wolałbym ograniczyć.. - w sensie dieta.
Na chwilę obecną jeżdzę na rowerze, biegam + a6W.
Mam 182 cm wzrostu i ważę 72kg.
Naprawdę, liczę na Waszą pomoc. Pozdrawiam.
Szymon.
P.S
Chyba dałem do dobrego działu? A jeżeli nie to proszę o przeniesienie. .
Zmieniony przez - AceVentura w dniu 2006-05-25 15:10:14