Szacuny
0
Napisanych postów
42
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1131
No ile nietypowy dla was nie wiem. Dla mnie niestety typowy. Niemal po kazdym treningu (Muay Thai) mam farmalnie dziury w stopach, czyli po prostu pęcherze na podeszwach. Dodam, ze to po prostu taka moja j****a uroda bo ze stopami mialem i mam ten problem od zawsze. Bez wzgledu na jakosc obuwia (mowie o koszykowce ktora uprawiam od lat jako znakomity sport aerobowy) po dluzszym graniu/treningu (trening SW oczywiscie na bosaka) na przedniej czesci stopy - tym ktora najczesciej pracuje w kontacie z podlozem mam paskudne pecherze, a w efekcie po prostu dziur w naskorku. Zadne masci, kremy nie skutkuja. Lekarz popukal sie w leb i oczywiscie radzil sie tak nie meczyc... Kurna jakies ziola, sole na to zeby miec twardsze podeszwy?? I tak w dodatku niemal caly czas chodze na bosaka (po robocie oczywiscie i nie do knajpy ;) ) bo lubie - jak mam urlop w lecie to buciory calkiem ida w kat....
I jeszcze dla wyjasnienia - o higiene dbam bardzo (chyba jako jedyny po treningu ide szorowac stopy, ale sami wiecie - jak kilkunastu chlopa zdejmie buty to mozna czasem... ;). Dermatolog mowi ze wszystko ok (taka kur...a uroda - jego slowa!), no i zadnego platfusa czy inszych zwyrodnien. No zeby stop nie mozna bylo "utwardzic"?! Paranoja...
Ktokowiek slyszal, ktokolwiek wie...
PS. Sorry jesli nie w tym miejscu na forum alem czytacz stary a uzytkownik nowy ;] No i lekko zdesperowany.
Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
Generalnie sam tak mialem i prawie akzdy zaczynajacy cwiczyc SW ma ten sam problem. wiekszosci przechodzi samo po kilku tygodniach regularnych cwiczen. Ja to po prostu olewalem i robilem swoje- przeszlo. Mozliwe, ze masz bardzo wrazliwe stopy. Wtedy cwicz w obuwiu, jakies halowki raczej, niz glany.
P.S. jak przeczytalem temat, to myslalem, ze masz problem z innym pecherzem...
1
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Szacuny
37
Napisanych postów
6323
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19141
heheheh też myślałem o innym pęcherzu
masz nieprzyzwyczajone stopy, po kilku treningach będziesz już miał "twardsze" bardziej odporne stopy i niebędą ci wyskakiwały takie pęcherze, a narazie możesz ćwiczyć w obówiu np. butach zapaśniczych
Szacuny
0
Napisanych postów
102
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4626
no no tez tak mam np po wakacjach wracam do treningow ale to kwestia 1-2 tygodniu u mnie haha najlepsze jak skora ci odpada na treningu ostro grzeje haha pozdro
Szacuny
0
Napisanych postów
42
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1131
Hehe. Akurat z tym pecherzem nie mam problemu, chociarz... No ciekawe jak to bedzie wygladalo po zebraniu odpowiedniej ilosci strzalow na nerki i okolice ;]
No dobra, skoro stopy maja mi sie przyzwyczaic to luzik - na razie bede biegal z dziurami ;]
Ale wku***e to jest...
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
346
mialem kiedys ten sam problem. wynika on oczywiscie z przeciazenia stop i zlego obuwiam, jakie kiedys tam moze uzywales. od dluzszego czasu juz z tym u mnie jest ok. po prostu musisz na jakis czas dac wypoczac stopom, potem ewentualnie udac sie do chirurga - on usunie nadmiar zrogowacialego naskorka. potem wystarcza odpowiednia pielegnacja - usuwac nadmiar naskorka specjalnym nozykiem i tarka. mozna takze stosowac specjalne masci, ktore zmiekcza skore (a nie utwardza!). plus dobre buty i specjalne wkładki amortyzujące. potem bable nie powstaja.
Szacuny
7
Napisanych postów
610
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
10639
Ostatnio odkryłem że wystarczy duże paluchy u stóp obkleić taśmą (zwykłą białą z apteki bez opatrunku) i jest o wiele lepiej. A problem miałem poważny-nie rozwi.azany przez 7 lat.
Szacuny
0
Napisanych postów
42
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1131
Paluchy i tasma opatentowane juz po pierwszym treningu ;] Co do zlego obuwia to nie sadze - mialem juz kilka par butow markowych (mowie o koszykowce) i nie za wiele pomagalo. Po 1,5 h meczu bable jak malowanie. No coz - pumeks i tarka wchodza do codziennego rytualu.
A swoja droga chyba mam te pecherze wlasnie od tego lazenia ciagle na bosaka - skora sie utwardza i rogowacieje, a tu slysze ze powinna byc raczej jak najbardziej elastyczna. No sprobuje. Thnx evrybady i dobrze wiedziec, ze nie ja jeden (bez urazy - nie cieszy mnie cudze "nieszczescie" ;) mam taki bol.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
567
Odświeżam temat. Mam ten sam problem. Tez cwicze Muay Thai. Pęcherze robią się wskutek robienia gwałtownych ruchów stopą - przekręciania jej w czasie kopnięcia - u mnie to najczęstszy powód. Nie tylko mi sie takie robią. Cwiczę dopiero od miesiąca 3x w tygodniu mam pęcherz na pęcherzu :) (na jednym palcu az 5 - jeden sie goi zaraz obok 2) ale tylko na duzym palcu u obu stop.Jesli znacie jakies metody to prosze o rady.
Pozdrawiam
Szacuny
1
Napisanych postów
253
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2140
Skąd wyciągłes taki świeży post w kazdym razie tjw nic nowego nie wymyslisz, lepiec na paluchy i jedziesz a z wlasnego doswiadczenia moge polecic Ci ze jesli juz dojdzie do zerwania takowego "pecherza" czy jak to nazwiemy to pomaluj to miejsce piochtaniną(fioletem) albo na spirytusie albo zwykla z tym ze ta pierwsza lepiej kopieto pomaga poniewaz wysusza skore a ta staje sie automatycznie twardsza na przyszlosc