rozłożenia treningu brzucha

mam trening 3 razy w tygodniu na siłe do trójboju i nie wiem jak go połączyć z treningiem brzucha. Opcje są 3 pomóżcie mi wybrać i co jest lepsze:

1. lekki trening brzucha po treningu na rozluźnienie + ciężko ABSII w dni nietreningowe (problemem jest tu regeneracja - czy te lekkie potreningowe brzuszki nie będą kolidowały z ABSII?)

2. brak treningu brzucha po treningu + ABSII w dni nietreningowe (tu problemem jest jak widać brak brzucha po treningu, myślicie że jako takie rozciąganie wystarczy aby wszystko było ok?)

3. ABSII po treningu (efekty mniejsze, z powodu zmęczenia zejście o kilka poziomów)

Który punkt polecacie wybrać. Czytałem kiedyś że po treningu (szczególnie takim dającym po plecach) powinno się trochę poćwiczyć brzuch aby niby tam rozluźnić to wszystko i przeciwstawić brzuch prostownikom - coś w tym stylu...

Polecam punkt 1

ja zawsze robiłem ABS na konie treningu i było dobrze

ale po przysiadach robionych oczywiście bez pasa brzuch i ja jesteśmy zmęczeni i nie ma siły na zrobienie porządnie ABSII. Mi najbardziej by pasował punkt 1, ale co z regeneracją??

Teraz są wakacje i jest trening w dzień gdzieś mniej wiecej 10-11 a brzuch wieczorem

A mnie zastanawia- jeśli byś ćwiczył brzuch w dni nietreningowe, to czy po treningu tego brzucha też trzeba np. carbo brać?

nie da rady trenować koło południa. Więc pozostaje rozważenie tej regeneracji. Ten po treningu brzuch byłby lekki - 3 serie po kilkanaście powtórzeń nie więcej.

Jeśli taki lekki ten trening zrobisz to mięśnie powinny sie zregenerowac do następnego treningu,obstaje za 1