- Teraz Dong King ma 90 dni na doprowadzenie do tej walki. Prawdopodobnie odbędzie się ona we wrześniu - poinformował współpromotor Zegana, Andrzej Wasilewski.
Zegan, były pretendent do pasa WBO (niesłusznie przegrał w 2003 roku z Uzbekiem Arturem Grigorjanem), legitymuje się rekordem 37-1. W przypadku zwycięstwa z Campbellem, stanie przed szansą zdobycia tytułu IBF.
- Teraz Dong King ma 90 dni na doprowadzenie do tej walki. Prawdopodobnie odbędzie się ona we wrześniu - poinformował współpromotor Zegana, Andrzej Wasilewski.
Zegan, były pretendent do pasa WBO (niesłusznie przegrał w 2003 roku z Uzbekiem Arturem Grigorjanem), legitymuje się rekordem 37-1. W przypadku zwycięstwa z Campbellem, stanie przed szansą zdobycia tytułu IBF.
Z kim wówczas by się spotkał, tego nie wiadomo. Oficjalnym mistrzem tej federacji w kategorii lekkiej jest Meksykanin Jesus Chavez. Z powodu kontuzji ostatnio nie boksował, dlatego doszło do walki o tytuł interim (tymczasowy). Mistrzem został jego rodak Julio Diaz. Być może niebawem dojdzie do konfrontacji obydwu Meksykanów, a lepszy zmierzy się za parę miesięcy z Zeganem.
Na razie Zegan musi udowodnić w ringu swą wyższość nad Campbellem. Nie będzie to łatwe. 34-letni "Galaktyczny Wojownik", jak za oceanem mówi się o Campbellu, ma bilans 28-5-1. Przegrał m.in. z Australijczykiem Robbie Pedenem (dwukrotnie) i Kubańczykiem Joelem Casamayorem.
źrodło: http://sport.interia.pl/news?inf=770495
Zmieniony przez - Marian.B. w dniu 2006-07-14 09:43:03
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !