Czy możliwe mięśnie bez tłuszczu??

Witam!
Jestem tu nowy ale mam ponad roczny staż i doświadczenie na siłowni. Mam do was chłopaki takie jedno pytanie. Czy jest to wogóle możliwe aby przybierać systematycznie masy mięsniowej bez jednoczesnego przybierania masy tłuszczowej. Zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu, oglądają tych wszystkich kulturystów, szczególnie polskich, gdzie zdjęcia są robione na siłowni jak sobię ćwiczą, i czy oni wogóle kiedyś są bardziej otłuszczenie niż na zdjęciu?
Zawsze jak ćwiczyłem to z mięśniami przychodziło trochę tłuszczu, nie zebym się spasł ostro, ale czy jest możliwe żeby od razu miec tak ładne mięśnie? Bo patrze też niekiedy na otaczających mnie ludzie i widzę że mają ładny zarys i masę, a wiem, że nie rzźbili się, tylko jadą cały czas na masę. Czy to też zależy od genów?
Czy aby to osiągnąć stosuje się w masówce jakieś aeroby, czy jest to bardziej zależne od wręcz perfekcyjnej diety?
Co o tym myślicie?

Mozna robic w miare suchą mase miesniową

w takim wypadku trzeba skupic sie bardziej na diecie i aerobach - wszystko musi byc dograne i wtedy efekty tez beda. Pozdr

Ale czy aeroby i masa idą w parze??

pewnie

aero to ruch, a ruch to zdrowie

chyba ze chcesz byc 120 kg klocem bez definicji to wtedy nie rób aero

Nawet tacy zawodowcy jak Arek Szydersk robią aero na masie.

Pisał kiedyś, że w jego przypadku gdy nie widać tricepsów i mięśni brzucha to wtedy dokładniej operuje ilością aerobów i węgli.

pozdro

Nie wiem dlaczego, ale nikt tutaj nie wspomniał o najważniejszym moim zdaniem czynniku- genetyce. Wiadomo, że jak jesteś typowym ektomorfikiem, to nawet nie robiąc aerobów, jedząc "na oko" zbytnio sie nie otłuścisz, natomiast jak jesteś endomorfikiem który ma ogromne skłonności do tycia, to nawet idealna dieta i aeroby mogą nic nie dać.
I to właśnie dlatego lepiej być ekto.

najlepiej byc polaczeniem ekto i mezomorfika

ja jestem endo i mi się udało jeszcze jakiś spalacz może być tu pomocny.

...

Rzeźba, a potem masowanie na dobrej diecie (nie standardowe +500 kcal, tylko spokojne dokładanie kcal obserwując swój organizm - wiadomo - każdy jest inny) powinno pozwolić utrzymać dobry poziom tłuszczu. Jeśli coś idzie nie tak - aeroby są ratunkiem.

No to wduzej mierze zalezy od gentyki.Jezeli np: jestes ekto i ciezko Ci łapac mase to po co robic aeroby w tym wypadku nie ma to sensu.
No jak to ktos napisał najlepiej byc ekto-mezo no ja akurat jestem ekto-mezo mam chudy kosciec,ale za to zawsze mialem sporo siły i w miare łąpie mase.Akurat ja wole aero nie właczac zbytnio w swoj trening jak ide na mase i wcale znowu nie narzekam na swoj bf ok 16%,mimo iz cwicze juz niecałe dwa lata,jakos nigdy za bardzo sie nie zatłuszczałem.Zarzuce se dopiero aero i redukcje jak dojde do odpowiedniej masy