...
Napisał(a)
przepraszam, że odkopuje stary post, ale okazuje się, że mamy tutaj jakąs dziką lustrację prowadzoną przez skomercjalizowanego moderatora, który zjadł chyba w życiu trochę za dużo biosterolu. moja wypowiedź była trochę przesmiewcza, aczkolwiek jasna i czytelna w odbiorze. nie obrażala nikogo, nie przeszkadzała też wczesniej modom tego działu, aż do tej pory. Biosterol ma to do siebie, że wzbudza wiele emocji, jedni go kochają, drudzy nienawidzą, przy czym ci pierwsi to zazwyczaj osoby związane z Megabolem. opowiem teraz pewną krótką historię, którą szanowny moderator - przypadkiem być może - usunął:
"mój kumpel brał testolka i biostka przez 7 miesięcy, ale już po pierwszym tygodniu wiedzieliśmy, że jest z nim coś nie tak: na siłownie przynosił termofor i lakier do włosów, z szatni podkradał wieszaczki i żabki od firanek, ponoć na sołaczu karmił nimi bociany. teraz mieszka w rodzielni prądu, całymi dniami siedzi przy transformatorach i skreśla totka. dziwny facet, zupełnie go pokręciło." - teraz pytanie, kto mógby sie o ten text obrazić poza głównym bohaterem historii)? feee - źle się dzieje na forum.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2007-04-19 22:45:16
"mój kumpel brał testolka i biostka przez 7 miesięcy, ale już po pierwszym tygodniu wiedzieliśmy, że jest z nim coś nie tak: na siłownie przynosił termofor i lakier do włosów, z szatni podkradał wieszaczki i żabki od firanek, ponoć na sołaczu karmił nimi bociany. teraz mieszka w rodzielni prądu, całymi dniami siedzi przy transformatorach i skreśla totka. dziwny facet, zupełnie go pokręciło." - teraz pytanie, kto mógby sie o ten text obrazić poza głównym bohaterem historii)? feee - źle się dzieje na forum.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2007-04-19 22:45:16
Polecane artykuły