Capoeira - Poznań.

kyok to knockdown

Obejrzalem filmiki pokazujace skutecznosc kapo w walce i zastanawiam sie dlaczego typ z drugiego filmiku startuje jako MMA Poznan (sekcja BJJ dawniej MJJ, kravmaga itd ) a nie Capo cos tam, a przy okazji moze opowiesz o kolejnej walce tego orła . A pierwszy film super kapoerowe zakonczenie tylko powiedz mi jak wy nazywacie balache bo domyslam sie ze to wasza technika.

Dzieki loot!

Pozdrwiam
LdN

capo może wyrobić gibkość, zwinność, szybkość, można wypracować jakieś tam uniki, ale nie powinno się traktować capoeira zbyt poważnie pod kątem sportów walki i ich przydatnośći. Fajna zabawa, super atmosfera i to wszystko.
Znajomy trenujący kiedyś boks miał mały sparing z gościem z 4 letnią praktyką w capo - biedny aluno nie wiedział jak się bronić

"w grupie Companhia Pernas Pro Ar, która jako pierwsza w Polsce stworzyła akademie Capoeira

Ktoś tu ma chyba błędną informację. Prekursorem capoeira w Polsce był Adam Faba z grupy Artes Das Gerais. "

Komuś tu chyba leży czytanie ze zrozumieniem - Sem Memoria może i był prekursorem, ale pierwszą akademię capoeira otworzyła bez wątpienia opolska sekcja Companhia Pernas Pro Ar.
A ABADA Capoeira pochodzi raczej z regionu Rio de Janeiro niż z Minas Gerais.

No tak, poprawka... oczywiście, że stan Rio de Janeiro.

Witam. Pewnie narażę się na obelgi i bluzgi ze strony forumowiczów, ale trudno się mówi... jak się bawić to się bawić...
Nie zgadzam się z przedmówcami, że Capoeira nie ma zastosowania w walce ulicznej. Z własnego doświadczenia wiem, że bez problemu da się położyć kilka razy większego od siebie przedstawiciela naszego globu...
Kopnięcia są tak samo skuteczne jak w innych systemach, a dobre kopnięcie, bez względu na sztukę walgi, zmusi przeciwnika do rozważania, czy dalej warto w to brnąć...
W niedalekiej przyszłości mam zamiar zabrać się też za Muay Thai.
Wydaje mi się, że jeśli jakaś osoba trenuje sztukę walki, to najczęściej nie ona jest prowokatorem w bójkach ulicznych.
W Capoeira sytuacja jest o tyle śmieszna :), że np, laska chodziła 3 lata na karate, przyszła na Capoeire, gość na rękach stanął, ona nie wiedziała nawet jak gardę trzymać :)
No ale, każdy system walki jest dobry, jeśli jest skuteczny... a jest skuteczny, jeśli osoby nie ogranicza jej własna psychika... (mniej więcej tak by to można powiedzieć).
Czekam na bluzgi ;)
Pozdrawiam i życzę wszystkim jak najwięcej sukcesów w tym co ćwiczą.

Nie dubluj wątków. Skoro piszesz w temacie "Capo jako sztuka walki" to po zaczynasz dyskusję o tym samym gdzie indziej? Zamykam temat.