SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

nietypowe pytanie o sw?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2724

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1702 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16720
Nie mam nic do Ciebie. Po prostu nie wydaje mi się, żeby ktoś trenujący raz w tygodniu, mógł zaprezentować godny poziom na macie/w ringu. No chyba, że jest wybitny, jak napisałem.

"masz swą wolę w komplecie z honorem"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 563 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6575
mam odmienne zdanie i to udowodnie
po moich wygranych zawodach (wiecej niz jednych) postaram sie wkleic linki do moich walk.
uwazam ze jak sie poswieca temu dostatecznie duzo czasu (nie tylko na macie ale i w glowie) to wystarczy jeden raz w tyg. zeby godnie reprez. klub na zawodach.
przez spedzanie na tym czasu w glowie mam namysli np. analizowanie walk ogladanie i analizowanie filmow instrukt. ( np wielktrotne ogladanie tej samej techniki codziennie przez kilka tygodni) myslenie o walkach i nieustanne "przeprowadzanie" w swoim umysle walk

mozecie sie smiac ale wielu znanych zawodnikow tak tez "trenuje"
oczywiscie nic nie zastapi przwdziwego treningu chodzi mi o to ze jak sie ma odpowiednio duzo checi to tak tez mozna sie nauczyc i nawet byc godnym przeciwnikiem dla tych co trenuja czesciej

poza tym popatrzcie na historie bjj ztego co pamietam to carlos (czy helio) nauczyli sie / stworzyli bjj poprzez ogladanie - nie pamietam dokladnie ale jeden z graciech nauczyl sie ogladajac drugiego czy ojca czy cos - wiadomo o co chodzi

poza tym jest cos takiego jak talent (jak sam wspomniales) np mozart jest do dzis uwazany za najlepszego tworce w swojej dziedzinie mimo iz nigdy nie trenowal (tak, tak to tez trzeba trenowac) widzialem kiedys film o mozarcie
i klient mial taki talent ze nie robiac nic byl lepszy od tych co poswiecali doslownie cale zyce (nieliczac spania i jedzenia) na doskonalenie swoich umiejetnosci i tworzenie.

nie twierdze oczywiscie ze jestem mozartem mma tylko ze bycmoze i mam troche talentu ktory w polaczeniu z moimi "umyslowymi treningami" czyni ze mnie rownego przeciwnika dla tych co cwicza rok czy dwa wiecej ode mnie i w dodatku 3-4 razy w tygodniu

prosze tez tomasz69 o przeczytanie tego co napisalem w:
https://www.sfd.pl/Efekty_duszenia....__-t247852.html
jako moje usprawiedliwienie za ten nieszzczesny temat o mma na ulicy

"srali muchy bedzie wiosna" - moj stary

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1702 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16720
Dawaj linki . Jaj jestem Tomasz niewierny. Jak niezobacze to nie uwierze .

"masz swą wolę w komplecie z honorem"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
to co robisz to wizualizacja. rzeczywiscie, pozyteczna rzecz, ale trzeba być nie lada kimś, żeby z niej korzystać do tego stopnia. cóż, jeśli nie sciemniasz, to szaconek.
Lozano miał rację: "głowa! to wszystko jest w głowie!"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
Wizualizacja, mental training - jak zwał, tak zwał. Dość powiedzieć, że rzeczywiście jest to przydatne i wielu tak robi. Tyle, że muszą być zachowane odpowiednie proporcje między wizualizacją, a rzeczywistym treningiem. Poza tym - nic nie zastąpi oporującego przeciwnika...

Niemniej - jak Jodan - jeśli nie ściemniasz, to szacunek

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 765 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3916
Z tym tworzeniem bjj poprzez ogladanie to nie do konca prawda, a w zasadzie nieprawada:). Fakt ze wzgledu na swoj wiek Helio na poczatku ogladal cwiczacych braci, zwlaszcza Carlosa, ale tylko dlatego, ze byl za mlody by z nimi cwiczyc. Pozniej zaczal cwiczyc starajac sie dopasowac techniki do siebie, jak wiadomo byl maly i chudy, tak wiec wszystko opieralo sie na macie i fizycznym kontakcie.

Oczywoscie nie neguje tego co napisal Fighfear o "analizie walk". Kazdy trener od kicka, po bjj radzil mi/nam by tak robic.

Doradca dzialu grappling i C/S.

...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
znam trenera, zresztą czasem wpada na sfd, który na zawody bierze laptopa, do którego zrzuca nagranie z cyfrówki z walk swoich podopiecznych bezpośrednio po walce. i gdy zawodnik chwilę odsapnie, analizują wspólnie jego błędy i ustalają, co trzeba zmienić w następnej walce. i to działa.
...
Napisał(a)
Usunięty przez Jodan za pkt 1 regulaminu
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Gala sylwestrowa

Następny temat

Kontuzje w MMA

WHEY premium