Coś w tym jest
...
Napisał(a)
Przez pewien okres czasu ćwiczyłem wyłącznie na sztangielkach, wówczas kiedy mój kumpel używał praktycznie tylko sztangi. Gdy spotkaliśmy się na nowej siłowni, okazało się, że był o wiele silniejszy jeśli chodzi o wyciskanie sztangi na klatkę piersiową, wówczas kiedy ja potrafiłem wykonywać rozpiętki, oraz inne ćwiczenia z użyciem sztangielek na o wiele większym ciężarze.
Coś w tym jest
Coś w tym jest
Poprzedni temat
plan, czy nie za dużo?
Następny temat
do Wodyna i do innych doswiadczonych
Polecane artykuły