Mleko jest najbardziej naturalnym pokarmem, który wymyśliła natura, jest substancją dostarczającą odpowiednich ilości i odpowiedniego składu tzw. makro i mikroskładników, którym są białka, tłuszcze, węglowodany i witaminy. Dostarcza także minerałów, zwłaszcza takich jak wapń i fosfor i właśnie z uwagi na ten swój unikalny skład i na zawartość składników mineralnych jest niezbędne dla dzieci i młodzieży, a także dorosłego człowieka. Mogą być takie sytuacje, że nasz ustrój nie jest doskonały i w pewnych momentach może występować jak gdyby nietolerancja mleka, ale ta nietolerancja nie dotyczy wszystkich jego składników, tylko wybranych. Jednym z nich w grupie węglowodanów jest- dwucukier, który nazywa się laktoza. Ten dwucukier musi pod wpływem enzymu ( czyli opisowo ujmując pracownika, który znajduje się w naszych jelitach), być rozłożony, po to żeby był następnie wchłonięty i spożytkowany w ustroju. W przypadku kiedy tego enzymu, nie ma w ustroju, ten cukier nie jest trawiony, przechodzi do dalszych części przewodu pokarmowego, tam ulega bakteryjnej fermentacji i powoduje szereg objawów takich, które są nieprzyjemne dla osoby spożywającej mleko, a mogącej mieć brak aktywności tego enzymu. Objawy te nie są więc wynikiem nietolerancji całego mleka i wszystkich jego składników, lecz są natomiast wynikiem nietolerancji laktozy.
Zarówno w Polsce, jak i na świece wszyscy naukowcy zajmujący się procesami żywienia,
w tym stosowania mleka w różnych grupach wiekowych, zaczęli zastanawiać się czy nie można ludziom podawać mleka, które byłoby nieco zmienione w swoim składzie, po to żeby nie pozbawiać ich wartości odżywczych mleka, ale żeby pozbawić ich dolegliwości, które niby przypisywali mleku. W efekcie te dolegliwości związane są tylko z tym jednym dwucukrem tj. laktozą. Oczywiście także w Polsce np. Polska Akademia Nauk w tym Komitet Żywienia Człowieka, Komisja Żywienia Dzieci i Młodzieży, której jestem członkiem od kilka lat badają problemy nietolerancji laktozy.
Udało nam się w ostatnim czasie przeprowadzić badania nad jedną z takich form mleka
o obniżonej zawartości laktozy. Jednoznacznie przy pomocy nowoczesnych testów, wykazano, że to mleko jest dobrze a wręcz nawet bardzo dobrze tolerowane w badanej grupie osób
z rozpoznaną nietolerancją laktozy. Może być więc pite przez ludzi, którzy uprzednio wykazywali objawy związane z nietolerancją, tak mówili całego mleka, a jak się okazuje związane to było tylko z tą składową jaką jest laktoza. Obniżenie zawartości laktozy
w mleku spowodowało, że takie objawy nietolerancji jak: kruczenie, bóle brzucha, przyśpieszona perystaltyka, wzdęcia i biegunka, absolutnie u nich po spożyciu mleka
o obniżonej zawartości laktozy nie występowały.
Dlaczego to jest takie ważne? Dlatego ,że spożywanie mleka jest najlepszym sposobem uzupełniania potrzebnych nam ilości wapnia i fosforu. Wapń jest nazwany pierwiastkiem stanowiącym „oś życia" dlatego, że jest bardzo ważny w procesie stabilizacji naszego układu kostnego i zapobiega występowaniu osteoporozy, a osteoporoza może się zaczynać już w wieku dziecięcym.
Warunkom, pozwalającym na picie mleka u ludzi, którzy dotychczas po spożyciu normalnego mleka, mieli wymienione wyżej objawy nietolerancji, odpowiada mleko
o nazwie MINILA, który produkowane jest przez Spółdzielnię Mleczarską w Gostyniu. Jednoznacznie wykazaliśmy w naszych badaniach jego bardzo dobrą akceptację
i tolerancję przez osoby, które uprzednio po wypiciu zwykłego mleka mogły mieć dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Gwarantuję Państwu, że Ci którzy dotychczas mieli tego typu objawy po spożyciu zwykłego mleka, jeśli zechcą sięgnąć po produkt, który nazywa się MINILA, a który jest mlekiem o obniżonej zawartością laktozy- na pewno tego typu objawów nie będą mieli.
Prof. dr hab. n. med. Wojciech Cichy
Ekspertem nie jestem więc nie będe sie wypowiadał do tego ale w sumie fajnie napisane więc się na pewno przyda.
Źródło: www.zdrowie.com.pl