pisze ten temat bo znudziło mi się wpiepszanie gotwanego kurczaka z ryżem no i dzisiaj sobie wykombinowałem coś takiego:
150g piersi z kurczaka
100g ryżu
150g brokułów (hortex)
20g pestek z dyni (zamiast oliwy)
i włoszczyzna suszona (prymat)(marchew, pasternak, por, cebula, pietruszka, seler)
No i kurczaka posiekałem bardzo drobno. zagotowałem ok 300ml wody i wrzuciłem tam tą włoszczyzne tak z łyżkę i pestki dyni. Poczekałem chwile i później wrzuciłem kurczaka. 2min sie to tak gotowało i następnie do tego dałem te brokuły. TO tak się pogotowało z 4-5min aż brukuły się zrobiły miękkie.
Ugotowany ryż posypałem tym wszystkim i polałem wszystko tym wywarem.
Muszę powiedzieć, że bardzo dobre to było :)
No i mam pytanie:
czy takie coś może być na obiad? Czy robie coś złego w tym przepisie?
Bo coś tam czytałem że kurczaka nie powinno się długo gotować?
I czy mogę sałatkę ważywną z oliwą zastąpić tymi brokułami z pestkami z dyni?
Jest to dla mnie ważne bo muszę coś kombinować z tym kurczakiem i ryżem bo czasami jak jem gotowanego to mnie aż dławi.
Jak sobie jeszcze przypomne jakieś pytanie to napisze :)
dzieki za pomoc, pozdrawiam