Chyba sie zgodzisz Jodan, ze nic nie mozna polecic z czystym sumieniem do samoobrony:).
- za mało stójki, za mało walki w klinczu, za mało obaleń i obron przed nimi.
Tak jak napisales, zalezy gdzie, ja szczerze mowiac mialem to wszystko w klubie.
ale i bjjowiec może mieć problemy na zasadach full contact ju-jitsu, gdzie oprócz tego, że gdy nie dzieje się nic (tzn nie ma czytelnej, technicznej akcji) w parterze po 20 sek,
To co pisal juz Knife, trudno wymagac od bjj skutecnosci przy sztucznym przerywaniu walki.
dalej, zapominacie, że modern jj to nie jest styl. to ogólny kierunek, bardziej formuła walki sportowej niż styl
Podobnie jak Jet-kun-do, ale takze widze podobienstwa do bjj (ktore oczywiscie stylem walki jest). Carlos i Helio tworzac bjj mieli bardzo podobne spojrzenie do Bruce Lee, gdy ten tworzyl teorie JKD. Wzieli po prostu wszystko co wg nich sie nadawalo do realnej walki wywalajac reszte, zanznaczali przy tym takze, iz wielkosc bjj bedzie trwac tak dlugo jak dlugo ten styl bedzie szedl z czasem, techniki musza byc dodawane i eliminowane na biezaco. Ja napawde widze wiele podobienst z JKD, a takze, z modern jj, jesli sprawa ma sie tak jak napisales Jodan. Fakt faktem, jest nurt w bjj, ktory idzie nieco sladami judo, czyli wprowadzanie zasad, czynienie z walki mozliwie jak najbardziej sportowej rywalizacji, jest jednak takze stara szkola bjj, czyli ciagla ewolucja. Dla mnie bjj to takze swego rodzaju kierunek...
. co nas zresztą prowadzi do wielce odkrywczej myśli, że najlepiej być przekrojowym...
Dokladnie:)
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...