Przeskakiwanie w okolicach biodra :/ pomocy

Witam przychodze do Was z moim problemem w ktorym mam nadzieje mi pomozecie :(

Otóz czuje jak by przeskakiwala mi kosc w biodrze, jak bym mogl ja wyciagnac ze stawu a ona z powrotem tam wejdzie nie dzieje sie tak caly czas tylko jak wykonuje jakies trudne cwiczenie z wymachem.(trudno mi to opisac) gdy napne noge moge to zrobic samemu, mam to od dawna ale teraz zaczelem sie niepokoic, gdy wykonuje intensywne cwiczenia nieraz mnie boli spotkaliscie ju sie z czyms takim?? co na to poradzic??

Pozdrawiam Marcin

Mam cos takiego, powstalo po dosc mocnej glebie na rowerze :)
Daje o sobie znac podczas dluzszego chodzenia i biegania.
Bylem z tym u ortopedy ale ze ja prawie do wszystkiego zabieram sie jak do jeza to do dzisiaj nie zrobilem rtg tego stawu i nie poszedlem na kolejne konsultacje.
Za to rozbiegalem staw i narazie mam luz, lekko cos tam chrobocze ale nie boli wiec jeszcze minie zanim czegos sie dowiem ;)

mój kolega miał podobne problemy.
według niego miał to przez to,że skoczyl z okna na parterze na proste nogi:D
lekarz powiedział mu,że to przez ćwiczenia i rozciaganie wykonywane raz zbyt mocno , a raz zbyt słabo lub nawet w ogóle.
Poprzez to niektóre mięśnie były większe i mocniejsze, a inne słabe i mniejsze.
W trakcie ruchu biodro przeskakiwało przez nierównomierny rozrost mięśni - tzw "trzaskające biodro".
U niego sprawę wyjasniły operacje "plastyki mięśni" w obydwu biodrach.
Teraz nawet tego nie odczuwa.
Być może masz to,a być może co innego - udaj sie do paru ortopedów w końcu ktoryś postawi poprawną diagnoze.

O strzelającym biodrze było wiele razy. Przypomnę tylko, że w cywilizowanych miejscach próbuje się zwykle najpierw ćwiczeń pod kontrolą fizjoterapeuty, a dopiero w przypadku ic niepowodzenia robi się zabieg. Zamykam.