Naprawdę niebezpieczny człowiek nigdy nie grozi.
[ON]
...
Napisał(a)
Stary jak trening masz 17:00-19:00 a o 20:30 pijesz tylko wpc+lecytyne to daj sobie spokoj z silownia
...
Napisał(a)
juz nie przesadzajmy....
lepiej zeby cwiczyl przy*****owym jedzeniu niz nie cwiczyl w ogole
ale wtedy t3+tesc to
lepiej zeby cwiczyl przy*****owym jedzeniu niz nie cwiczyl w ogole
ale wtedy t3+tesc to
FITNESS ACADEMY King Square Kraków
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
...
Napisał(a)
zauwazylem bardzo niebezpieczna tendencje. coraz wiecej osob lapie sie za srodki ktore sa coraz to bardziej niebezpieczne. A wiedza tych ludzi jest znikoma, albo i nawet tragiczna
...
Napisał(a)
No dokładnie od dupy strony zaczynają. Insa, t3, tren, testosteron i inne ciężkie koksy po to by na końcu dowiedzieć się że jednak dieta jest najlepsza.
Naprawdę niebezpieczny człowiek nigdy nie grozi.
[ON]
...
Napisał(a)
Jajecznica z 5 jajek ;)
Siłke zaczynam w godzinach od 17.00 do 19.00 (chodzi o czas rozpoczęcia treningu) trening to troche ponad 1,5 h wtedy po jest ostrowia
a na koniec dnia twaróg chudy 200g więc po treningu na koniec dnia w sumie mamy ok 70 gram białka (tylko w tej czesci dnia)
Posiłek 3, jest taki, który moge kupić w przerwie podczas zajęć, jego cel jest bardziej po to żeby cos zjesc i żeby nie spożywać czegoś mającego mase węgli czy tłuszczy. Ciezko w 15 minut, zdala od domu przygotowac jakis pelnowartosciowy posilek.
Siłke zaczynam w godzinach od 17.00 do 19.00 (chodzi o czas rozpoczęcia treningu) trening to troche ponad 1,5 h wtedy po jest ostrowia
a na koniec dnia twaróg chudy 200g więc po treningu na koniec dnia w sumie mamy ok 70 gram białka (tylko w tej czesci dnia)
Posiłek 3, jest taki, który moge kupić w przerwie podczas zajęć, jego cel jest bardziej po to żeby cos zjesc i żeby nie spożywać czegoś mającego mase węgli czy tłuszczy. Ciezko w 15 minut, zdala od domu przygotowac jakis pelnowartosciowy posilek.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
a w domu nie mozesz przygotowac i wziac do szkoly? no faktycznie duzy problem
po treningu powinienes dostarczyc okolo 200g weglowodanow i 60-90g bialka
wtedy sie regenerujesz
na twarogu ostrowii jogurtach itp niczego nie osiagniesz kolego!
po treningu powinienes dostarczyc okolo 200g weglowodanow i 60-90g bialka
wtedy sie regenerujesz
na twarogu ostrowii jogurtach itp niczego nie osiagniesz kolego!
...
Napisał(a)
to trzeba przygotowac go zanim sie wyjdzie z domu. ja tak zawsze robie ze wstaje 30 minut wczesniej i wyjmuje 4 pojemniki klade do torby i poznije na odpowiedniej godzinie wyjmuje odpowiedni pojemnik nic trudnego a jak to sie mowi dla chcacego nic trudnego. a 15 minut to da sie nawet 150gram ryzu zjesc i 250gram suchego kurczaka wiec nie mow ze sie nie da tylko mow ze sie nie chce i zbednie sie tlumaczysz
...
Napisał(a)
gosc to kompletnie zielony baran w dodatku zlapal sie za T3
jesli jestes idiota i jeszcze tego nie wiesz to ja ci to mowie.
jesli jestes idiota i jeszcze tego nie wiesz to ja ci to mowie.
...
Napisał(a)
Dziękuje wszystkim za dyskusje w moim temacie.
Powiem tak, byłem na CKD, wszystko było OK, dieta była prowadzona naprawde starannie, zanim się za nią wziołem przeczytałem mase artów i moja wiedza w temacie CKD była myśle ok, poszło ok 10 kg, ale stanołem w miejscu i dalej za bardzo nie chciało nic iść. CKD też mi zbyt już nie podchodziło, więc zmieniłem diete, wg swojej widać błędnej logiki, konkretnie pod coś mocniejszego, czym miało być T3 w małych dawkach.
Dyskusja zbacza jednak na zły tor, bo to nie ma sensu, jeśli pojawiają się posty typu "jesteś idiotą". Niedawno opisywałem swoją diete i jedyne komentarze, to było żeby dodać więcej zdrowych tłuszczy, co zrobiłem, poza tym ok, więc myślałem że jest w miare wporządku.
Nigdzie nie napisałem że jestem profesjonalistą, oczywiscie jestem amatorem i z tego zdaje sobie doskonale sprawe.
Dużo sie też dowiedziałem, napewno przestudiuje jeszcze sfd i odpowiednio zmienie diete, a za t3 sie narazie nie wezme. Dziękuje przede wszysktim userowi e-lite oraz wszystkim innym, za poswiecenie swojego cennego czasu.
Powiem tak, byłem na CKD, wszystko było OK, dieta była prowadzona naprawde starannie, zanim się za nią wziołem przeczytałem mase artów i moja wiedza w temacie CKD była myśle ok, poszło ok 10 kg, ale stanołem w miejscu i dalej za bardzo nie chciało nic iść. CKD też mi zbyt już nie podchodziło, więc zmieniłem diete, wg swojej widać błędnej logiki, konkretnie pod coś mocniejszego, czym miało być T3 w małych dawkach.
Dyskusja zbacza jednak na zły tor, bo to nie ma sensu, jeśli pojawiają się posty typu "jesteś idiotą". Niedawno opisywałem swoją diete i jedyne komentarze, to było żeby dodać więcej zdrowych tłuszczy, co zrobiłem, poza tym ok, więc myślałem że jest w miare wporządku.
Nigdzie nie napisałem że jestem profesjonalistą, oczywiscie jestem amatorem i z tego zdaje sobie doskonale sprawe.
Dużo sie też dowiedziałem, napewno przestudiuje jeszcze sfd i odpowiednio zmienie diete, a za t3 sie narazie nie wezme. Dziękuje przede wszysktim userowi e-lite oraz wszystkim innym, za poswiecenie swojego cennego czasu.
Pozdrawiam
Polecane artykuły